RADIO UWM FM

Uwierz w muzykę

Teraz gramy

Title

Artist

Maciej Kowalewicz: Wracam z podniesioną głową!

Napisane przez dnia

Zrobiłem wszystko, co potrafiłem. Byłem przygotowany dobrze do zawodów, jednak popełniłem kilka błędów. Ze stresem poradziłem sobie dobrze. Wracam z podniesioną głową! – mówi po swoim olimpijskim debiucie Maciej Kowalewicz. Z reprezentantem klubu Gwardia Olsztyn rozmawiał Piotr Szauer.

Kowalewicz to pierwszy sportowiec z Warmii i Mazur, który stanął w tym roku do olimpijskiej rywalizacji. Nie w Paryżu a w Châteauroux (ponad 200 kilometrów od stolicy Francji). Tam bowiem odbywały się zawody olimpijskie w strzelectwie sportowym. Zawodnik reprezentujący na co dzień klub Gwardia Olsztyn w sobotę 27 lipca w parze z Julią Piotrowską wystartował w konkurencji karabin pneumatyczny mix (z odległości 10 metrów). Ich wynik to 623,7 pkt. Nie wystarczyło to niestety, by awansować do finału. Zostali sklasyfikowani na 23. pozycji.

Następnego dnia absolwent Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie startował już indywidualnie w konkurencji karabin pneumatyczny 10 metrów. I ukończył rywalizację na 25. miejscu z wynikiem 627,8. By awansować do finału, zabrakło mu dwóch punktów.

Po dwóch dniach przerwy Maciej Kowalewicz pojawił się ponownie na strzelnicy w środę 31 lipca. W eliminacjach karabinu w trzech postawach na dystansie 50 metrów – czyli jego koronnej konkurencji – z wynikiem 579 pkt zajął 37. miejsce. Jak ocenia swój start?

Zrobiłem wszystko, co potrafiłem. Byłem przygotowany dobrze do zawodów, jednak popełniłem kilka błędów. Uczestnictwo w igrzyskach olimpijskich to coś wielkiego. Jestem z tego bardzo dumny! Tym bardziej, że jestem pierwszym strzelcem z regionu, który zakwalifikował się na IO. Będę czerpał z doświadczenia, które tutaj nabyłem – mówi reprezentant Polski.

Posłuchajcie rozmowy Piotra Szauera z Maciejem Kowalewiczem!

 

 

Choć rywalizacja strzelców odbywała się w Châteauroux, reprezentanci Polski będą mieli okazję wybrać się też do Paryża.

Jedziemy tam 3 sierpnia. Będziemy mogli w spokoju obejrzeć wioskę olimpijską. Do tej pory byliśmy we własnym gronie i ta otoczka igrzysk trochę nas ominęła – mówi Kowalewicz, który do Polski wróci już na początku przyszłego tygodnia.

Foto: Polski Związek Strzelectwa Sportowego


RADIO UWM FM

Uwierz w muzykę

Teraz gramy

Title

Artist