Michał Wiraszko o zespole Muchy i solowym debiucie

Podczas NEXT FEST Music Showcase & Conference w Poznaniu publiczność mogła wysłuchać wielu fantastycznych koncertów. Ale jeden z nich był szczególnie wyjątkowy, bo… jedyny w tym roku. To koncert grupy Muchy, którym zespół świętował 20 lat na scenie. Posłuchajcie rozmowy Szymona Tołpy z liderem tej formacji Michałem Wiraszką, który opowiedział nam także o swojej solowej płycie.

Przez 20 lat Muchy nagrały pięć albumów i zagrały 1000 koncertów. Dwie dekady temu Michał Wiraszko nie spodziewał się takiego sukcesu swojej kapelą.

20 lat temu chciałem nie iść na zajęcia z psychologi, którą wtedy studiowałem. To mi przyświecało, żeby mieć miejsce, gdzie się mogę skitrać i popisać piosenki, i wylać z tego, co mi leży na sercu i wątrobie. A jak się okazało, że ktoś tego chce słuchać i że możemy jechać w trasę, i jest całkiem przyjemnie, to oczekiwania i ambicje wzrosły i to jest typowy przykład do maksymy: apetyt rośnie w miarę jedzenia.”

Grupa wielokrotnie koncertowała w Olsztynie m.in. w nieistniejących już klubach: Grawitacja i Andergrant.

Nigdy mi się nie udało wystąpić na Olsztyn Green Festival, który wiem, że jest pięknym festiwalem, pięknie położonym, no bo Olsztyn jest pięknie położony, ale z niepowtarzaną atmosferą. Z przyjemnością przyjadę może w końcu jako słuchacz, a jeszcze fajniej by było, gdybym przyjechał jako wykonawca. Wszystko przed nami.”

Podczas koncertu na Next Fest zespół zaprezentował najważniejsze utwory. Pojawili się także specjalni goście: Peja i Zuta. Dlaczego właśnie oni?

Zuta to jest przykład artystów, którzy dziś odpowiadają za brzmienie Poznania. Ta międzypokoleniowość jest fajnym walorem na taki szczególny wieczór. Z drugiej strony jest Rychu, który jest wycieczką pokoleniową w druga stronę osi czasu. Jego muzyka, narracja, opowieści porwały i zainspirowały. Myślę, że Ryszard jest jedną z osób, dzięki którym i dla których w Poznanu się osiadłem i zakochałem, bo w swoich tekstach odmalował Poznań. Jest sercem i lirycznym sumieniem tego miasta.”

Z Michałem Wiraszką rozmawiał Szymon Tołpa. Posłuchajcie!

Artysta szykuje się w tej chwili do solowego debiutu.

Chciałbym jeszcze przed wakacjami coś zaprezentować. Czy ta płyta ukaże się we wrześniu, czy w listopadzie czy w lutym? Zobaczymy jak radzić będą piosenki.”