Current track

Title

Artist

Najkrótszy wyjazd i wygrana akademików z Barkomem Każany Lwów

2025-11-03

Indykpol AZS Olsztyn wygrał w Elblągu 3:1 (21:25, 25:19, 27:25, 25:23) z Barkomem Każany Lwów i po trzech kolejkach sezonu 2025/2026 zajmuje siódme miejsce w tabeli PlusLigi. O kolejne punkty akademicy powalczą już w czwartek. O 17:30 w Hali Urania zmierzą się z Energa Treflem Gdańsk.

 

 

Trener Daniel Pliński dokonał jednej zmiany w wyjściowym składzie. Na pozycji libero zamiast Kuby Hawryluka poniedziałkowe spotkanie rozpoczął Jakub Ciunajtis. Na parkiecie od pierwszych minut towarzyszyli mu: Moritz Karlitzek, Paweł Halaba, Johannes Tille, Jakub Majchrzak, Seweryn Lipiński i Jan Hadrava. Do Elbląga z drużyną pojechał jeden z bohaterów wygranego meczu ze Skrą Bełchatów – Arthur Szwarc – ale nie mógł zagrać z powodu drobnego urazu.

Derby województwa warmińsko-mazurskiego – jak określono ten pojedynek – lepiej rozpoczęli gospodarze. Prowadzili 2:0, 5:2 i 10:6. Zespół z Kortowa do odrabiania strat poderwał Karol Borkowski, który pojawił się w polu serwisowym dając zadaniową zmianę. I choć nie udało mu się bezpośrednio „ustrzelić” żadnego z rywali, akademicy wyrównali przy stanie 16:16. Niestety końcówka ponownie należała do Barkomu, który wygrał dość pewnie 25:21. Skutecznie grali zwłaszcza dwaj przyjmujący – Lorenzo Pope i Illia Kovalov – oraz lider ataku Vasyl Tupchii.

Akademicy przebudzili się w drugiej partii. Rozpoczęli ją z wysokiego „C” – od prowadzenia 6:2.  I choć rywale kilkukrotnie zbliżali się na jedno lub dwa oczka (8:7, 12:10), olsztynianie kontrolowali przebieg seta. Najskuteczniejsi w tym fragmencie meczu byli: Moritz Karlitzek i Jan Hadrava. Choć podkreśli też trzeba, że wciąż brakowało punktowych serwisów. Zwycięstwo 25:19 trochę uspokoiło kibiców AZS-u, którzy licznie stawili się w poniedziałkowy wieczór w hali w Elblągu. A może wręcz przeciwnie – dodało im jeszcze animuszu, by wspierać swoich zawodników.

To wsparcie przydało się w secie numer 3. Mocne zagrywki Vasyla Tupchiia pozwoliły gospodarzom odskoczyć na cztery oczka – od stanu 3:3 na 7:3. Indykpol gonił wynik. I wyrównał w połowie partii (16:16). Słabiej w tym fragmencie meczu prezentował się Hadrava, ale skuteczna gra pod siatką Moritza Karlitzka, Pawła Halaby i Jakuba Majchrzaka pozwoliła akademikom walczyć do samego końca o wygraną. Decydujące o zwycięstwie 27:25 punkty zdobył właśnie młody środkowy. Warto jednak podkreślić, że gospodarze zaczęli częściej popełniać błędy.

I choć w czwartym secie także długo prowadzili, to olsztynianie w końcówce zdobyli pięć kolejnych punktów – od stanu 18:20 do 23:20. Nie wypuścili już z rąk zwycięstwa. Chwilę później cieszyli się z wygranej 25:23 a w całym spotkaniu 3:1. Statuetkę MVP otrzymał Moritz Karlitzek. Był najskuteczniejszym zawodnikiem akademików. Zdobył 18 punktów.

 

 

To świetne uczucie wygrać na tak trudnym terenie. Od wielu lat się zawsze z nimi męczymy. To są dobrzy zawodnicy – zawsze waleczni. Także tym bardziej nas satysfakcjonuje taki wynik. Każdy set był zacięty, w każdym musieliśmy walczyć, nie mogliśmy odpuścić, więc zwycięstwo smakuje super”

– powiedział po meczu Jakub Ciunajtis.

 

 

Wygraliśmy za trzy punkty, choć tylko w jednego seta weszliśmy bardzo dobrze. W pozostałych musieliśmy gonić wynik, ale pokazaliśmy ogromny charakter w końcówkach. Biliśmy się i była to dobra bitwa!”

– podkreślał środkowy akademików, Jakub Majchrzak.

 

 

Mateusz Lewandowski rozmawiał także z Moritzem Karlitzkiem. Posłuchajcie!

 

 

Była to druga wygrana akademików w obecnym sezonie PlusLigi. Kolejne spotkanie Indykpol AZS Olsztyn rozegra już w czwartek 6 listopada. O 17:30 w Hali Urania zmierzy się z Energa Treflem Gdańsk.  Transmisja meczu na antenie Radia UWM FM!

 


Current track

Title

Artist