ŻAL to nazwa duetu elektroniczno-gitarowego założonego przez Kubę Buchnera i Aleksandra Żurowskiego. Ich muzyka wykorzystuje brzmienie syntezatorów rodem z lat 80-tych, wspomaganych przez gitarę i wokal. Debiutancki album wydali w 2017 roku, a po kilku latach wracają z nowym krążkiem.
Choć drugi album mógł się okazać już w okolicach 2019 roku, członkowie kapeli postanowili zmienić kierunek muzyczny i odrzucili pierwotną koncepcję płyty.
„Chcieliśmy pójść w stronę, która nie była dla nas naturalna” – wyjaśnia Aleksander Żurowski.
Zespoły, z których chłopacy czerpią inspiracje, to m. in. Bronski Beat, Apex Twin, Lech Janerka, Sega Bodega, Devo, Talking Heads czy David Bowie.
Nie jesteśmy zespołem, który stara się odtworzyć konkretną stylistykę wiernie, tylko bierzemy trochę rzeczy które nam się podobają, rozwiązania brzmieniowe, rytmiczne i robimy z tego coś nowego – dodaje.
Nowy album ŻALu pt. „Mgła” ukazał się 22 września. Krążek utrzymany jest w stylistyce indie-dream-popowej, okraszonej abstrakcyjnymi i mocno emocjonalnymi tekstami.
Z członkiem ŻALu, Aleksandrem Żurowskim rozmawiał Krzysztof Buzderewicz. Posłuchajcie!