Na płytę „Kaczmarski Lirycznie” składają się piosenki Zbigniewa Łapińskiego do tekstów Jacka Kaczmarskiego w aranżacjach Pawła Puszczało. Pochodzący z Biesalu pod Olsztynem muzyk do współpracy zaprosił m.in. dwie laureatki głównych nagród Ogólnopolskich Spotkań Zamkowych „Śpiewajmy Poezję” – Justynę Panfilewicz i Zuzę Wiśniewską.
Jednym z moich cennych życiowych doświadczeń jest spotkanie z twórczością Zbigniewa Łapińskiego. Pracując nad tymi piosenkami, wyłonił mi się obraz człowieka niezwykle skromnego, który nie tylko był szalenie inteligentny, skrupulatny i logiczny, ale także z dużym poczuciem humoru, odzwierciedlającym się w liniach melodycznych – przyznaje Paweł Puszczało.
To on zaaranżował kompozycje Łapińskiego stworzone do tekstów Jacka Kaczmarskiego. Co warto podkreślić – w większości są to utwory, które nie były wcześniej wykonywane w formie piosenek.
Do pracy nad tym materiałem zachęciła to Katarzyna Walentynowicz, która od lat zajmuje się promowaniem twórczości Zbigniewa Łapińskiego. Jest autorką dwóch biografii kompozytora oraz książki „Mimochodem. Rozmowy o Jacku Kaczmarskim”.
Dlaczego płyta „Kaczmarski Lirycznie” jest… bardzo olsztyńska a program w formie koncertowej idealnie pasowałby do Ogólnopolskich Spotkań Zamkowych „Śpiewajmy Poezję”? Posłuchajcie rozmowy Piotra Szauera z Katarzyną Walentynowicz i Pawłem Puszczało.