RADIO UWM FM 8 sierpnia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Kota. Z tej okazji postanowiliśmy odwiedziliśmy Schronisko dla Zwierząt w Olsztynie. Jak lepiej zrozumieć te zwierzęta – ich zachowania, zwyczaje i emocje? Nasza reporterka Maja Stryjewska zapytała o to behawiorystkę Agatę Jastrzębską-Sawicką, która z kotami „gada” naprawdę po mistrzowsku. I wiecie co? One naprawdę mają sporo do powiedzenia! Trzeba tylko umieć słuchać.
Jak przekonuje Agata Jastrzębska-Sawicka, wiele wyczytać można z mimiki pyska kota.
Na przykład kot przestraszony, będzie miał bardzo szerokie źrenice. Kot polujący – zwężone źrenice i uszy położone do tyłu. Wpatrywanie się, jest sygnałem że teraz do kota nie podchodzimy. Ważnym sygnałem jest, gdy kot wachluje ogonem dość gwałtownie. To znaczy, że będzie się denerwował i może przejść do czynów… Koty lubią też nas nabierać. Wywracanie na plecki i pokazywanie brzuszka kojarzy nam się z tym, że kot chce być podrapany po brzuszku, a zaraz będzie zmasowany atak na nasze ręce, ponieważ to jest fragment łańcucha łowieckiego.”
8 sierpnie obchodzimy Międzynarodowy Dzień Kota. Oczywiście w Polsce też mają one swoje święto – 17 lutego. Ale może warto świętować więcej niż tylko dwa razy w roku? Może warto przypomnieć sobie, że prawdziwa kocia magia dzieje się tam, gdzie człowiek decyduje się dać szansę komuś, kto czeka już zbyt długo?
Takie życie kotów w schronisku jest mniej fajne, niż posiadanie własnego domu i człowieka „niewolnika”, natomiast tu jest życie bardzo rutynowe. Można nas odwiedzać, nie zawsze mamy możliwość wzięcia kota (na jakiś czas) do domu, ale można brać psy na spacer, spędzać czas z kotami, a jak ktoś się mocno wkręci – podpisać porozumienie o wolontariat… Można też nas wspomóc rzeczowo, przynosząc dobrą karmę dla kotów do schroniska”
– tłumaczy Agata Jastrzębska-Sawicka.
Olsztyńskie schronisko odwiedziła Maja Stryjewska. Posłuchajcie jej relacji!
W schronisku każdy kot to inna historia i inny zestaw zachowań. Jeden będzie cichym obserwatorem, drugi – nieodkrytym duszkiem towarzyskim. Trzeba tylko dać im czas, przestrzeń i… odpowiednie warunki. Kot nie może być waszą zachcianką. Trzeba pamiętać o tym, że to istota, która ma swoje potrzeby, granice i uczucia.
