Stomil Olsztyn pokonał na własnym boisku 5-0 (4-0) Olimpię II Elbląg i po sześciu kolejkach sezonu 2025/26 zajmuje ósme miejsce w tabeli Superscore IV ligi. Na ławce trenerskiej „Dumy Warmii” zadebiutował Michał Kraszewski. Szkoleniowiec zaskoczył kibiców odważnym ruchem, stawiając w ataku na… 16-letniego zawodnika z klubowej akademii. Gabriel Jastrzębski odwdzięczył się… bramką!
Foto: Łukasz Kozłowski
Po zwolnieniu Piotra Gurzędy funkcję pierwszego trenera Stomilu objął Michał Kraszewski z Pisy Barczewo. Choć nowy szkoleniowiec nie miał zbyt wiele czasu, by popracować z zespołem, już w pierwszym meczu widać było poprawę gry. Największym zaskoczeniem okazał się debiut 16-letniego Gabriela Jastrzębskiego, który dotąd rozegrał jedynie cztery spotkania w Centralnej Lidze Juniorów U17.
Stomil od pierwszych minut narzucił rywalom ofensywne tempo, regularnie stwarzając zagrożenie pod bramką Olimpii. Najwięcej problemów gościom sprawiały stałe fragmenty gry oraz dośrodkowania w pole karne. Wynik po kwadransie otworzył Jakub Bałdyga, który skutecznie wykorzystał sytuacyjne podanie Jakuba Orpika. Ten sam zawodnik po kolejnych piętnastu minutach podwyższył rezultat, finalizując dośrodkowanie z rzutu rożnego Karola Żwira. Niecałą minutę później na listę strzelców wpisał się Piotr Łysiak. Przed przerwą swoje pierwsze trafienie w seniorskim zespole zanotował natomiast wspomniany wcześniej Gabriel Jastrzębski. Przejął piłkę po błędzie bramkarza rywali i pewnym strzałem umieścił ją w siatce.
Po zmianie stron tempo gry wyraźnie spadło, a Stomil kontrolował przebieg spotkania. Szansę na podwyższenie wyniku miał wprowadzony na boisko po przerwie Nicholas Kontonis, ale trafił wprost w bramkarza. Chwilę później dogodną sytuację zmarnował Andrei Trukhan, ale tutaj to golkiper Olimpii popisał się skutecznym wyjściem. Ostatecznie wynik meczu w 82. minucie ustalił Dawid Pietkiewicz, który wykorzystał podanie Jakuba Orpika.
Zwycięstwo w tym meczu to był obowiązek. Może nie taką różnica bramek, bo strzelić pięć bramek każdemu zespołowi to sztuka. Wielkie gratulacje dla zespołu!
– podsumował trener Michał Kraszewski.
Nasz reporter Szymon Ciszewski rozmawiał także z Piotrem Łysiakiem.
Nigdy nie da się przewidzieć, jaki będzie przebieg spotkania. Dzisiaj udało nam się szybko otworzyć wynik. Weszliśmy w mecz z bardzo dobrą energią. Szybko strzeliliśmy bramkę, później kolejne. Złamaliśmy rywala. Wysokie zwycięstwo cieszy”
– mówił obrońca Stomilu. Posłuchajcie!
Stomil Olsztyn – Olimpia II Elbląg 5-0 (4-0)
Jakub Bałdyga 15’, Jakub Bałdyga 30’, Piotr Łysiak 31’, Gabriel Jastrzębski 43’, Dawid Pietkiewicz 82’
Stomil Olsztyn: Michał Leszczyński – Damian Skołorzyński (76’ Patryk Czarnota), Piotr Łysiak (58’ Aleksander Wtulich), Piotr Jakubowski, Mateusz Jońca – Mateusz Pajdak (76’ Oskar Bienenda), Karol Żwir, Jakub Orpik, Jakub Bałdyga (46′ Nicholas Kontonis) – Shōtō Unno (58’ Dawid Pietkiewicz) – Gabriel Jastrzębski (58’ Andrei Trukhan)
Kolejne spotkanie Stomil rozegra w sobotę 13 września. O 16:00 „Duma Warmii” na własnym boisku zmierzy się z piętnastą w tabeli Mrągowią Mrągowo. Pierwotnie to rywale mieli być gospodarzami tego meczu, jednak na prośbę klubu dokonano zmiany miejsca jego rozegrania.
Nowym liderem Superscore IV ligi został Start Nidzica, który po wygranej 4-2 na wyjeździe z Sokołem Ostróda wykorzystał także remis Polonii Lidzbark Warmiński z Concordią Elbląg i wskoczył na szczyt tabeli.