Energa Stomilanki Olsztyn przegrały na wyjeździe 1-2 (0-0) z Rekordem Bielsko-Biała i wciąż zajmują przedostatnie miejsce w tabeli Orlen Ekstraligi piłki nożnej kobiet. Podobnie jak przed tygodniem rywalki wyrwały im punkty w samej końcówce meczu. Była to już ósma porażka drużyny prowadzonej przez Dariusza Maleszewskiego w obecnym sezonie. Po dziewięciu kolejkach ma ona na koncie jedynie trzy punkty.
Foto: Emil Marecki
Już na początku relacji warto podkreślić, że sobotnie spotkanie rozgrywane było w trudnych warunkach. Przez pierwsze 45 minut padał deszcz, co spowodowało, że – szczególnie w pierwszej połowie – obie drużyny szukały szansy na zdobycie bramki głównie uderzeniami z dystansu. Żadne z nich nie zaskoczyło jednak Alicji Barszcz i Kingi Ptaszek (która w sezonie 2022/2023 wywalczyła ze Stomilankami awans do Ekstraligi). Do przerwy było 0-0.
Dużo więcej działo się po zmianie stron. Napastniczki „Rekordzistek” – Julia Gutowska i Daria Długokęcka – cały czas „nękały” defensywę olsztynianek. W 61. świetnym strzałem popisała się Alicja Bednarek, po którym piłkę wybiła Alisa Arthur. Trafiła jednak ona pod nogi Darii Długokęckiej, która zmusiła do interwencji na linii bramkowej Gabrielę Kędzię. Sporo ożywienia na boisko wniosły wprowadzone chwilę później na plac gry Oliwia Zgoda, Roksana Gulec i Julia Sikora. Ostatnia z nich wykorzystała fantastyczne podanie Kristyny Janku i otworzyła wynik na kwadrans przed końcem spotkania. To był jednak dopiero początek emocji. W 82. minucie strzałem z dystansu Kingę Ptaszek zaskoczyła Natalia Kulig i było 1-1.
Oba zespoły walczyły o pełną pulę. Oba miały znakomite okazje, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Kotłowało się zarówno w polu karnym Stomilanek, jak i Rekordu. Drużyna z Olsztyna broniła się bardzo ofiarnie, ale była też groźna w kontratakach. Po jednym z nich na piątym metrze z piłką znalazła się wprowadzona chwilę wcześniej na boisko Kinga Puchalska. Jej strzał zablokowała jednak Natalia Kawulka. Już w doliczonym czasie gry gospodyniom udało się strzelić bramkę na wagę trzech punktów. Gabriela Kędzia faulowała w polu karnym Julię Gutowską i do jedenastki podeszła Abigail Sowa. Choć jej uderzenie wybroniła Alicja Barszcz, przy dobitce była już bezradna. Mecz zakończył się zatem wygraną bielszczanek 2-1.
Rekord Bielsko-Biała – Energa Stomilanki Olsztyn 2-1 (0-0)
Julia Sikora 76′, Abigail Sowa 90′ – Natalia Kulig 82′
Rekord: Kinga Ptaszek – Natalia Kawulka, Abigail Sowa, Kristyna Janku, Kinga Niesłańczyk (90′ Katarzyna Jaszek), Alicja Bednarek (63′ Julia Sikora), Dominika Dereń, Nicole Jendrzejczyk, Daria Długokęcka (63′ Oliwia Zgoda), Nikola Dębińska (63′ Roksana Gulec), Julia Gutowska.
Stomilanki: Alicja Barszcz – Justyna Libera, Gabriela Kędzia, Karolina Taranowska (81′ Antonina Milewska), Alicja Sokołowska, Dominika Misztal, Agnieszka Garbowska, Natalia Kulig, Martyna Duchnowska (88′ Kinga Puchalska), Abigail Roy, Alisa Arthur (90′ Wiktoria Fidurska).
Żółte kartki: Karolina Taranowska, Justyna Libera, Martyna Duchnowska, Agnieszka Garbowska, Antonina Milewska, Gabriela Kędzia oraz trener Stomilanek Dariusz Maleszewski.
Kolejne spotkanie w Orlen Ekstralidze piłki nożnej kobiet olsztynianki rozegrają dopiero 30 października. O 12:00 na własnym boisku zmierzą się z ostatnią drużyną tabeli – Pogonią Dekpol Tczew. Natomiast na najbliższy weekend zaplanowano mecze pierwszej rundy Orlen Pucharu Polski. Pierwsza drużyna Stomialanek o awans powalczy na wyjeździe z MKS-em Myszków, natomiast drugi zespół podejmie u siebie PTC Pabianice.