W październiku 2023 roku grupa Stach Bukowski wydała drugi album „Kino Sercowo-Rozrywkowe”. W ramach trasy promującej krążek 16 lutego zespół zagrał koncert na olsztyńskiej Scenie Zgrzyt. Szymon Tołpa miał okazję porozmawiać z prawie całą ekipą: Stanisławem Bukowskim, Agą Kamińską i Robertem Ostoją-Lniskim.
Do Olsztyna koncertowo wrócili po ponad roku. Choć stolicę Warmii i Mazur odwiedzają częściej. „Wracamy i odwiedzamy naszych rodziców, więc jesteśmy do tego uczucia przyzwyczajeni. Jeśli chodzi o granie koncertu, mi na pewno towarzyszy stres, związany z tym, że to są rodzinne strony i moim zdaniem są to trudniejsze występy, pokazywanie się przed najbliższymi” – mówił na antenie Radia UWM FM Stanisław Bukowski „Porównałabym to do uczucia, jak jesteście na świętach i ktoś z waszej rodziny prosi, żebyście coś zagrali lub śpiewali” – dodała Aga Kamińska „To dziwne uczucie. Z jednej strony przyjeżdżamy w odwiedziny, z drugiej przyjechaliśmy zagrać koncert. I to jest trochę patrzenie z innej perspektywy na to samo miejsce.”
Podczas olsztyńskiego koncertu 16 lutego na Scenie Zgrzyt zaprezentowali materiał z najnowszego krążka „Kino sercowo-rozrywkowe”. Do współpracy nad płytą zaprosili Marcina Borsa – cenionego producenta muzycznego. „Biorąc pod uwagę, że jest wielkim fanem kina i myśle, że jego wpływ i inspiracje, które miał w głowie zagrały dosyć monco i stąd efekt nawiązania do gatunków filmowych […] Znaleźliśmy wspólny język, świetnie się dogadujemy i ta praca z nim zawsze jest bardzo ubogacająca, przyjemna, czasami pełna śmiechu i zabawy, ale też profesjonalizmu i inspiracji. Także z mojej strony naprawdę super” – mówi lider zespołu. „Punkt widzenia Marcina jest kompletnie inny. Współpraca z nim bardzo nam otworzyła głowy, trochę otworzyła też serce i wrażliwość muzyczną, ponieważ pokazał masę pomysłów, o których nie mieliśmy pojęcia. Jestem zadowolony z tej współpracy, a owocem jest płyta „Kino sercowo-rozrywkowe” – dodał gitarzysta.
Od Trasy Sercowo-rozrywkowej rolę perkusisty przejął Filip Krzysztoporski związany m.in. z Kwiatem Jabłoni. „Zaczęliśmy rzeczywiście grać w szerszym składzie na koncertach. Wydaje mi się, że będzie to raczej na stałe, natomiast chciałbym zaznaczyć, że nie rozstaję się na stałe z perkusją. Na koncertach, gdzie często nie ma fizycznej możliwości, żeby rozstawić albo dwa zestawy, albo się jakoś rotować, postanowiliśmy pozostać przy tym, że Filip Krzysztoporski będzie grał na perkusji, jednak, jeżeli będziemy mieli okazję grać na większych scenach, to na pewno ja się w kilku utworach pojawię i chciałbym przy tym pozostać, bo jest to dla mnie ważne i to lubię, natomiast zaznaczam też, że od tej trasy będziemy grać i gramy w poszerzonym składzie.”
Z Agą Kamińską, Stanisławem Bukowskim i Robertem Ostoją-Lniskim rozmawiał Szymon Tołpa. Posłuchajcie.