Stomil wygrywa w Łowiczu, ale do utrzymania w III lidze jeszcze długa droga

Stomil Olsztyn wygrał na wyjeździe 2-1 (0-0) z Pelikanem Łowicz i awansował na piętnaste miejsce w tabeli grupy I rozgrywek III ligi. Obie bramki dla „Dumy Warmii” strzelił wprowadzony na boisko po przerwie Kacper Sionkowski.

Foto: Paweł Piekutowski

To było spotkanie dwóch drużyn ze strefy spadkowej, czyli tzw. mecz „za sześć punktów”. I trzeba szczerze przyznać, że… oglądało się go bez wielkiej przyjemności. Poziom obu zespołów odpowiada pozycjom, które zajmują w tabeli. Ale „biało-niebiescy” za wszelką cenę chcieli wyszarpać zwycięstwo.

Do Łowicza pojechali bez pauzującego za karki Jakuba Fronczaka oraz kontuzjowanego Jakuba Orpika. Piotr Gurzęda do końca nie był także pewny występu swojego kapitana – Karola Żwira. Pomocnik ostatecznie pojawił się wyjściowej jedenastce.  Do składu po urazie wrócił Piotr Jakubowski. Na ławce spotkanie rozpoczęli natomiast inni rekonwalescenci – Paweł Flis i Kacper Sionkowski.

Pierwsza połowa w wykonaniu gości była bardzo słaba. Ani razu nie zagrozili rywalom. Natomiast Pelikan stworzył sobie kilka okazji do zdobycia bramki, jednak brakowało mu skuteczności. W przerwie sztab szkoleniowy Stomilu dokonał jednej zmiany. Za Łukasza Borkowskiego na murawie pojawił się Kacper Sionkowski. I okazało się, że był to strzał w dziesiątkę! To właśnie ten zawodnik w 61. i 76. minucie dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Gospodarze odpowiedzieli dopiero w samej końcówce meczu. Bramkę na 2-1 strzelił Adrian Dudziński.

Najważniejsze jest zwycięstwo i trzy punkty. W pierwszej połowie brakowało nam przede wszystkim utrzymania piłki. Stąd zmiana – wejście Sionkowskiego, który okazał się „czarnym koniem”. W drugiej połowie dwie kontry zdecydowały o naszej wygranej. Jestem zadowolony przede wszystkim z wyniku. W kolejnych meczach będziemy starali się wyeliminować pewne mankamenty”

– podsumował Piotr Gurzęda.

Pelikan Łowicz – Stomil Olsztyn 1-2 (0-0)
Kacper Sionkowski 61′, 76′- Adrian Dudziński 89′

Stomil Olsztyn: Łukasz Jakubowski – Piotr Jakubowski, Adam Paliwoda, Piotr Łysiak, Mateusz Jońca – Mateusz Pajdak (90′ Paweł Wiśniewski), Karol Żwir, Przemysław Klugier, Łukasz Borkowski (45′ Kacper Sionkowski), Denis Gojko (78′ Jakub Karpiński) – Shōtō Unno.

Kolejne spotkanie Stomil Olsztyn rozegra na własnym boisku w piątek 16 maja. O 19:45 zmierzy się ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki.