Current track

Title

Artist

Święto koszykówki w Kortowie. Za nami pierwszy turniej Ligi Akademickiej AZS

2025-10-29

W miniony weekend Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie był gospodarzem pierwszego turnieju kwalifikacyjnego do Ligi Akademickiej AZS w koszykówce mężczyzn. Najlepiej zaprezentowali się zawodnicy Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni, którzy wygrali wszystkie swoje spotkania. A jak wypadli gospodarze z AZS UWM Olsztyn? Posłuchajcie relacji Szymon Ciszewskiego!

 

 

Od 25 do 26 października hala sportowa w Kortowie ponownie zamieniła się w centrum akademickiej koszykówki. Podobnie jak przed rokiem, to właśnie w Olsztynie zorganizowano jeden z turniejów kwalifikacyjnych do Ligi Akademickiej AZS. Drużyna AZS UWM Olsztyn trafiła na niemal identycznych rywali jak przed rokiem. Do Kortowa przyjechały zespoły Uniwersytetu Gdańskiego, Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni oraz Uniwersytetu Morskiego w Gdyni oraz AZS UMK Toruń, czyli brązowy medalista poprzednich rozgrywek. Trener olsztyńskiej ekipy, Tomasz Małek przestrzegał, że o powtórzenie zeszłorocznego wyniku (2. miejsce w turnieju eliminacyjnym) będzie trudno, m.in. przez nieobecność dwóch kluczowych zawodników: Kacpra Majchrowicza oraz Macieja Wirchanowicza.

25 października (sobota)

AZS UWM OLSZTYN 79 : 58 AZS UMG GDYNIA
AZS AMW GDYNIA 64 : 53 AZS UG GDAŃSK
AZS UMK TORUŃ 86 : 34 AZS UMG GDYNIA
AZS UWM OLSZTYN 61 : 75 AZS AMW GDYNIA
AZS UMK TORUŃ 65 : 51 AZS UG GDAŃSK

26 października (niedziela)

AZS UMG GDYNIA 36 : 60 AZS AMW GDYNIA
AZS UG GDAŃSK 65 : 55 AZS UWM OLSZTYN
AZS UMK TORUŃ 58 : 74 AZS AMW GDYNIA
AZS UG GDAŃSK 63 : 55 AZS UMG GDYNIA
AZS UMK TORUŃ 67 : 59 AZS UWM OLSZTYN

 

 

Najlepszą drużyną turnieju okazała się reprezentacja Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni. Zwyciężyła we wszystkich swoich meczach i objęła prowadzenie w grupie, wyprzedzając o jeden punkt Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu. Co ciekawe, przed rokiem AZS AMW ukończyła rywalizację dopiero na piątym miejscu, jednak teraz wymieniana jest w gronie głównych kandydatów do zwycięstwa w całych rozgrywkach. Zapowiada się więc bardzo emocjonujący drugi turniej kwalifikacyjny w Wilkasach (21–23 listopada).

Bardzo się cieszymy z tego wyniku. Uważamy, że poziom jest dużo wyższy niż w tamtym roku, bo jesteśmy tutaj drugi raz. W tamtym roku nie udało nam się awansować do finału. W tym roku doświadczenie pozwoliło zbudować zespół złożony z naszych studentów, którzy są na co dzień aktywni w Gdyni…Przyjechaliśmy tutaj mimo, że to jest w trakcie sezonu. Część tych zawodników nie gra w ligach, tylko fajnie może spędzić czas. Poszli bardzo mocno, byli zaangażowani, jestem z nich dumny… Na pewno nikogo nie zlekceważymy w drugim turnieju, bo wygraliśmy te mecze, ale wcale nie było łatwo. Każda z drużyn bardzo mocno się postawiła, ale udało nam się tym razem wygrać. Powiedziałem chłopakom od razu po meczu, że to dopiero połowa roboty zrobiona. Teraz kolejny turniej, odpoczniemy i mam nadzieję, że wrócimy nawet może z troszeczkę lepszym składem”

– podsumował trener AZS AMW Gdynia, Kamil Sadowski.

 

 

Szymon Ciszewski rozmawiał również z Kacprem Ponitką, jednym z kluczowych zawodników AZS AMW Gdynia. Dla koszykarza był to debiut w Akademickiej Lidze AZS, ponieważ dołączył do zespołu dopiero przed sezonem, ale od razu stał się ważnym ogniwem w układance trenera Sadowskiego.

Chcieliśmy przede wszystkim wygrać, więc spinaliśmy się, żeby te wszystkie mecze były jak na najwyższym poziomie. Trener jasno powiedział, że chcemy tutaj wygrać wszystko co się da. Mam nadzieję, że spełniliśmy wszystko co chciał”

stwierdził zawodnik.

 

 

Szanse na awans stracili już studenci UWM, którzy wygrali tylko jedno z czterech spotkań. Zajmują obecnie czwarte miejsce w tabeli. Trener Tomasz Małek mimo wszystko dostrzega pozytywy. Rywalizacja z mocniejszymi zespołami może okazać się dla jego drużyny cenną lekcją na przyszłość.

Zawsze powtarzam, że to nie wyniki świadczą o sile zespołu, a to w jaki sposób grają. Sporo osób było na trybunach i chyba każdy potwierdzi, że te trzy porażki to były naprawdę bardzo dobre porażki, w tym znaczeniu że trzymaliśmy się blisko w każdym z tych meczów. Wiadomo końcówkę gdzieś już się ryzykuje, więc te punkty się traci, ale we wszystkich tych meczach na kilka minut przed końcem wynik był gdzieś w okolicach remisu, więc mega szacunek. Powiedziałem to chłopakom, powiem to jeszcze raz teraz..Jestem bardzo dumny ze swoich chłopaków, dali z siebie wszystko. Uciekają te zwycięstwa w końcówce, gramy naprawdę z klasowymi rywalami, ale mega podziękowania za walkę.”

 

 

Dodatkową atrakcją dla kibiców była obecność dwóch byłych reprezentantów Polski w koszykówce. Do hali w Kortowie zawitali Robert Witka oraz Radosław Hyży, którzy poprowadzili konkurs rzutów za trzy punkty. W trakcie rywalizacji obecny był również prorektor ds. studenckich, prof.. Sławomir Przybyliński, który oficjalnie otworzył turniej. Ostatecznie po główną nagrodę sięgnął Hubert Prokopowicz z AZS UMK Toruń.


Current track

Title

Artist