Istniejąca od 2014 roku amerykańska grupa The Velveteers działa obecnie w trzyosobowym składzie. 14 lutego zespół wydał swój drugi album „A Million Knives”. Za jego produkcję odpowiada Dan Auerbach. O samym wydawnictwie, a także o podjęciu ponownej współpracy z połową duetu The Black Keys w audycji Uwierz w Muzykę opowiadali: Demi Demitro i Baby Pottersmith. A rozmawiał z nimi Szymon Tołpa.
Foto: Jason Thomas Geering
Grupę The Velveteers obecnie tworzą: gitarzystka i wokalistka Demi Demitro oraz perkusiści – Baby Pottersmith i Jonny Fig. Nietypowe połączenie daje nowe możliwości w tworzeniu melodii.
Posiadanie dwóch perkusistów grających tak mocno, jak tylko mogą, sprawia, że czujesz bit w swoim ciele. Zrobienie tego później w studiu może cię w pewnym sensie uwolnić w taki sposób, że chcesz wypróbować kilka bitów, których mogłeś sobie nie wyobrazić, gdy w składzie występuje tylko jeden perkusista. Jest to dla nas interesujący sposób na uzyskanie różnych dźwięków, których nie da się inaczej wygenerować.”
Drugi album zespołu – „A Million Knives” – ukazał się w walentynki. Demi Demitro na naszej antenie przyznała, że wybór był przypadkowy.
Mieliśmy kilka dat premiery do wyboru. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na 14 lutego. I wyszło idealnie, ponieważ cały album jest skupiony na tematach miłości i złamanego serca. Więc jestem podekscytowana, że wypuściliśmy go tego dnia. To w pewnym sensie symbolika całego krążka.”
Podobnie jak przy „A Nightmare Daydream” producentem płyty został Dan Auerbach – połowa duetu The Black Keys i właściciel wytwórni Easy Eye Sound. Prace nad albumem przebiegały dłużej niż nad debiutem The Velveteers.
To był bardzo chłodny okres. Cały czas zamarzaliśmy będąc w studiu, co mogło przyczynić się do jej intensywności. Mieliśmy więcej piosenek do nagrania i jednocześnie ścisły termin, żeby zarejestrować, wyrzucić z siebie wszystko i zobaczyć, jak to upłynie. Z „Nightmare Daydream” było tak, że zrobiliśmy wszystko w 5 dni. Tutaj było dłużej i zdecydowanie inaczej, ale wciąż dające frajdę”
– mówi Demi Demitro. A Baby Pottersmith dodaje:
Myślę, że Dan bardziej zaangażował się w pracę, co było naprawdę fajne. Pomógł nam nadać kształt niektórych utworów i odkryć brzmienia, których sami nie próbowaliśmy. Na pierwszej płycie starał się uchwycić to, co my chcieliśmy. W tym przypadku wszyscy odkrywaliśmy znacznie więcej, a Dan przewodził w dużej mierze.”
Z muzykami zespołu The Velveteers rozmawiał Szymon Tołpa. Posłuchajcie!
A tu wersja wywiadu z tłumaczeniem.
Wywiad jest także dostępny do obejrzenia na naszym kanale YouTube.