Trzeba nadawać muzyce nowego sensu

.usmi to nazwa zespołu założonego przez braci Tomka i Damiana Czyżewskich. 21 października pierwszy z nich wystąpił w pubie LAS.  Z połową duetu spotkał się Krzysztof Buzderewicz. A olsztyńskiemu koncertowi towarzyszyła premiera nowego singla „Chciałbym”.

Geneza ich wspólnego grania sięga dziesięciu lat wstecz. Grali wtedy zupełnie inaczej, mając dużo więcej wspólnego z hardrockiem. Obecnie zespół .usmi tworzy muzykę nazywaną terminem „narcobeat”. W wywiadzie Tomek Czyżewski wyjaśnił także historię nazwy grupy.

Przed nami byli siódmi, a po nas byli dziewiąci. Reszta to zabieg stricte estetyczny – wymiana „ó” zamkniętego na „u” otwarte. Jak pierwszy raz zapisaliśmy sobie to usmi przez u otwarte, to stwierdziliśmy że wygląda to i brzmi troszeczkę jak rozszerzenie pliku, jakiś format. Postawiliśmy więc na początku kropkę i teraz wszystko jest u nas „.usmi”. Jest zespół.usmi, muzyka.usmi, ja jestem poeta.usmi, drugą połową zespołu jest bębniarz.usmi.

.usmi kieruje swój przekaz przede wszystkim do młodych osób. Jak określił to poeta.usmi, teksty ich piosenek są zazwyczaj smutne i traktują o problemach, z którymi mierzą się młodzi ludzie w dzisiejszych postpandemicznych i wojennych czasach. Ich singiel „Chciałbym” opowiada historię nieszczęśliwej miłości – czegoś, z czym każdy przedstawiciel „Generacji Z” na pewno kiedyś się zmierzył.

Z Tomkiem Czyżewskim rozmawiał Krzysztof Buzderewicz. Posłuchajcie!

Foto: .usmi