W środę 7 maja w Watykanie rozpoczęło się konklawe. 133 kardynałów z całego świata w Kaplicy Sykstyńskiej wybiera nowego papieża. Pierwszego dymu możemy spodziewać się około godziny 18:00. Jeżeli nie uda się zebrać 2/3 głosów na jednego z kandydatów, kolejnej tury głosowania możemy spodziewać się w czwartek rano, a następnie wieczorem. Czym dokładnie jest konklawe? Jak przebiega? Jaki będzie nowy papież? M.in. o to Piotr Kisiel zapytał ks. prof. Marka Jodkowskiego z Wydziału Teologii Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.
Foto: Vatican Media
Konklawe to zebranie kardynałów, którego celem jest wybór nowego zwierzchnika Kościoła Katolickiego. Historia tej formy wyboru papieża sięga XIII wieku, kiedy to Grzegorz X przyznał prawo wyboru nowego papieża wyłącznie kardynałom. Przez wieki zasady konklawe ewoluowały – na przykład Paweł VI ustalił, że kardynałowie nie mogą mieć więcej niż 80 lat. Jedną z kluczowych reform Jana Pawła II było zniesienie wyboru przez „kompromis”, czyli spontaniczne i głośne wskazywanie kandydata przez elektorów. Ostatnią znaczącą zmianę wprowadził papież Franciszek, zwiększając liczbę uczestniczących kardynałów powyżej 120.
Jan Paweł II zrezygnował z formy tzw. kompromisu, czyli tego, że grupa kardynałów lub ktoś z kardynałów stwierdza – 'Nie mamy większości na jednego kandydata, ale może zwrócilibyśmy uwagę na tego i tego’. Widząc tego typu posunięcia, Jan Paweł II postanowił, że głosowanie musi odbywać się na piśmie i być tajne. Jak my to sobie wyobrażamy? Pojawia się nazwisko wcześniej dyskutowanej kandydatury przed konklawe. Do tego służą kongregacje biskupów, gdzie wyłania się kilka osób, które w pewien sposób wychodzą naprzeciw obecnym problemom Kościoła”
– tłumaczy ks. prof. Marek Jodkowski z Wydziału Teologii Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.
Następnie kardynałowie zapisują swoich pretendentów na kartkach w pierwszym głosowaniu. Wtedy wyłania się kilku kandydatów, a po kolejnych głosowaniach liczba nazwisk zmniejsza się aż do wyboru papieża dwiema trzecimi głosów. W aktualnym głosowaniu bierze udział 133 kardynałów, którzy nie przekroczyli 80. roku życia i których stan zdrowia pozwala na udział, co oznacza, że nowa głowa Kościoła Katolickiego musi otrzymać poparcie 89 elektorów.
Do dnia konklawe wszyscy kardynałowie muszą zameldować się w Domu Świętej Marty w Watykanie. Sama ceremonia rozpoczyna się od mszy „Pro eligendo Papa” w Bazylice Świętego Piotra, której celem jest modlitwa w intencji nowego papieża. W tym roku odbyła się ona o godzinie 10:00.
Wybór poprzedza przysięga, której jesteśmy świadkami dzięki mediom. Następnie kardynał prowadzący ogłasza opuszczenie Kaplicy Sykstyńskiej przez wszystkich poza kardynałami. Po wyborze, jeśli kandydat zgadza się na objęcie urzędu, musi to zadeklarować. Ostatecznie kardynał protodiakon ogłasza całemu światu imię nowo wybranego papieża. Wtedy padają te słynne słowa: Habemus Papam!”
To, kto zostanie nowym papieżem, trudno przewidzieć. Doniesienia medialne zazwyczaj nie pokrywają się z faktycznym wyborem. Obecnie wśród elektorów funkcjonują trzy frakcje: skrajnie liberalna, centro-liberalna i konserwatywna.
Osoby reprezentujące poglądy bardzo konserwatywne, jeśli chodzi o Kościół Katolicki, ale również nieco liberalne, widzą w mediach swoich pretendentów. I tak rzeczywiście jest, ponieważ niektórzy poprzez swoje wypowiedzi wydają się skłonni do dużej otwartości – do tego, aby pochylać się nad problemami, od których dystansują się konserwatyści. Ci drudzy uważają, że trzeba trzymać się wyłącznie linii dogmatycznej i nie pozwalać na żadne odstępstwa (…) Biorąc pod uwagę problemy współczesnego świata i oczekiwania wobec głowy Kościoła, może odegrać istotną rolę w ukierunkowaniu funkcjonowania Kościoła.”
Czy nowy papież będzie reprezentantem tzw. Trzeciego Świata? Jak wspominany jest papież Franciszek? Posłuchajcie rozmowy Piotra Kisiela z ks. prof. Markiem Jodkowskim!