RADIO UWM FM Warmia Energa Olsztyn przegrała na wyjeździe 36:37 (18:20) z Jedynką KODO Morąg i zajmuje obecnie dopiero trzecie miejsce w tabeli grupy A I ligi piłki ręcznej. Do liderującego Jezioraka Iława traci już siedem punktów. Choć drużynie prowadzonej przez Mateusza Antolaka pozostało jeszcze do rozegrania dziesięć spotkań, sobotnia porażka może oznaczać „wypisanie się” z walki o awans do Ligi Centralnej.
Skąd taka teza? Jeziorak w tym sezonie gra jak natchniony. Przegrał tylko raz. A w miniony weekend zapisał na swoim koncie szesnastą wygraną. W międzyczasie na drugie miejsce w tabeli awansowała także drużyna MKS-u Grudziądz.
Warmia w Morągu po piętnastu minutach prowadziła 10:7. Taki dystans do rywala utrzymywała do stanu 15:12. Ale końcówka pierwszej połowy należała do Jedynki KODO. Gospodarze nie tylko odrobili straty, ale też na przerwę schodzili z zaliczką dwóch bramek. Było 20:18.
Po zmianie stron dystans jeszcze się zwiększył (25:20). Olsztynianie jednak nie poddali się. Na dwie minuty przed końcem spotkania udało się im się wyrównać (34:34). Przez moment prowadzili nawet 35:34. Emocje towarzyszyły zawodnikom i kibicom do ostatnich sekund. Ze zwycięstwa 37:36 cieszyli się jednak gospodarze.
Mecz nie układał się po naszej myśli. Pierwsza połowa była w porządku – i w ataku i w obronie. Pod koniec pojawiło się jakieś rozprężenie i Morąg odskoczył na dwie bramki. W drugiej połowie musieliśmy cały czas gonić. Próbowaliśmy grać 7 na 6, co przyniosło efekt. Niestety błędy w końcówce i brak skuteczności zaważyły na tym, że polegliśmy jedną bramką
– podsumował trener Warmii Mateusz Antolak.
Posłuchajcie też, co po meczu powiedział jeden z zawodników olsztyńskiej drużyny – Jan Lewandowski.
Jedynka KODO Morąg – Warmia Energa Olsztyn 37:36 (20:18)
Jedynka: Jakub Pikura, Dominik Jaworski – Adam Jastrzębski, Bartosz Idzikowski, Artur Sadowski (5), Wojciech Golks (7), Piotr Deptuła, Szymon Adamczyk (5), Jakub Jurewicz (2), Dominik Rogala, Andrzej Kryński (4), Oliwier Gierszewski (2), Marek Daćko (5), Krzysztof Jasowicz (2), Radosław Dzieniszewski (5)
Warmia: Cezary Kaczmarczyk, Piotr Rynkiewicz – Franciszek Gregorski (4), Michał Safiejko (6), Filip Drobik (4), Dawid Przysiek (1), Filip Cemka (2), Michał Sikorski (2), Jan Lewandowski, Kacper Łapiński (4), Piotr Skiba (1), Maksymilian Chyła (3), Jakub Ostrówka, Michał Derdzikowski (2), Piotr Dzido (1), Marcin Malewski (6).
Kolejne spotkanie Warmia Energa Olsztyn rozegra także na wyjeździe. W sobotę 22 lutego o 16:00 zmierzy się ze Spartą Oborniki.
