RADIO UWM FM Warmia Energa Olsztyn pokonała w hali w Biskupcu 43:30 (23:11) SMS ZPRP II Płock i wróciła na drugie miejsce w tabeli grupy A I ligi piłki ręcznej. Jest jeszcze jedna dobra informacja. Powtórzony zostanie wyjazdowy mecz z Jedynką KODO Morąg. Zarząd klubu wniósł protest i został on przyjęty. Będzie zatem szansa, by zrehabilitować się za niedawną porażkę.
Przypomnijmy, że protest związany był z błędnym zaliczeniem bramki podczas spotkania 17. kolejki pomiędzy UKS Jedynką KODO Morąg i Warmią Energa Olsztyn. Mecz zakończył się wynikiem 37:36 dla gospodarzy, co przy fakcie dopisania bramki w wyraźny sposób wypaczyło właściwy rezultat. Komisarz Rozgrywek Związku Piłki Ręcznej w Polsce przekazał w zeszłym tygodniu pismo, w którym zarządził powtórzenie derbowego starcia.
W dobrych humorach drużyna prowadzona przez Mateusza Antolaka przystępowała zatem w sobotę do domowego – choć rozgrywanego wyjątkowo w Biskupcu – pojedynku z SMS-em ZPRP II Płock. Olsztynianie, choć mają spore problemy kadrowe (Dawid Reichel i Maksymilian Chyła nie zagrają już w tym sezonie z powodu kontuzji), dominowali na parkiecie już od pierwszych minut. Do przerwy prowadzili różnicą dwunastu bramek – 23:11. To też efekt tego, że rywale przyjechali spóźnieni a do tego osłabieni kadrowo.
Choć w drugiej połowie mecz się wyrównał, gościom nie udało się odrobić strat. Warmia wygrała pewnie 43:30 i awansowała na drugie miejsce w tabeli. Wyprzedziła MKS Grudziądz, który przegrał na wyjeździe z liderem grupy A I ligi – Jeziorakiem Iława.
Miło, przyjemnie… to taki mocniejszy sparing. Ale nie ma się też czemu dziwić, bo chłopaki z Płocka przyjechali dzisiaj w bardzo okrojonym składzie. Śledziliśmy tydzień temu ich mecz z Jeziorakiem, w którym do pięćdziesiątej minuty grali jak równy z równym. No cóż… dobrze się bawiliśmy i zdobyliśmy trzy punkty. Ale musimy pracować nad obroną w kontekście tych najważniejszych spotkań z rywalami z górnej części tabeli. Jesteśmy pełni nadziei, że możemy jeszcze skończyć ten sezon na pierwszym miejscu!”
– mówił po meczu Mateusz Antolak.
Posłuchajcie też, jak spotkanie podsumował jeden z zawodników Warmii – Dawid Jankowski.
Warmia Energa Olsztyn – SMS ZPRP II Płock 43:30 (23:11)
Warmia: Cezary Kaczmarczyk, Piotr Rynkiewicz – Dawid Jankowski (1), Franciszek Gregorski (1), Michał Safiejko (2), Filip Drobik (7), Dawid Przysiek, Filip Cemka (3), Michał Sikorski (1), Jan Lewandowski (1), Kacper Łapiński (3), Piotr Skiba (8), Jakub Ostrówka (4), Michał Derdzikowski (4), Piotr Dzido (5), Marcin Malewski (3).
Ważny mecz w kontekście walki o utrzymanie w I lidze rozegrali w sobotę zawodnicy Szczypiorniaka Olsztyn. Przegrali niestety na wyjeździe z ostatnim w tabeli grupy A AZS-em UKW Bydgoszcz 22:29 (7:11). Sami zajmują obecnie trzynaste (przedostatnie) miejsce.
Zawiodła skuteczność rzutowa. Popełniliśmy również zbyt wiele błędów w ataku, szczególnie w drugiej połowie meczu. Dziękuję całej drużynie za walkę do końca. Należy wyciągnąć wnioski i w kolejnych starciach poprawić elementy, które nam nie wychodziły. Walczymy dalej!”
– podsumował trener Krzysztof Maciejewski.
Abramczyk AZS UKW Bydgoszcz – KS Szczypiorniak Olsztyn 29:22 (11:7)
Szczypiorniak: Adrian Stachyra, Oliwier Kiełbowski – Jan Kamiński, Mirosław Ośko (3), Jakub Hołubiuk, Dominik Ziejewski (2), Karol Domagalski (9), Hubert Kaczmarek, Jakub Frydrychowicz (2), Mateusz Liszewski (4), Krystian Strączek (2), Jakub Zasępa, Brajan Szmidt, Wojciech Wicinek.
W najbliższy weekend Szczypiorniak Olsztyn w Hali Urania miał grać z USAR-em Kwidzyn, ale wiemy już, że spotkanie 19. kolejki zostało przełożone na inny termin. Natomiast Warmia Energa Olsztyn w niedzielę 9 marca na wyjeździe zmierzy się z MKS-em Grudziądz, z którym w pierwszej części sezonu przegrała u siebie różnicą jednej bramki. Początek spotkania o 17:00.
Czytaj dalej
