Warmia Energa Olsztyn wygrała na wyjeździe 42:27 (21:17) z AZS-em UKW Bydgoszcz i wciąż zajmuje drugie miejsce w tabeli grupy A pierwszej ligi piłki ręcznej. Traci sześć punktów do lidera – Gwardii Koszalin. Ostatnią pozycję z kompletem… siedemnastu porażek okupuje Szczypiorniak Olsztyn.
Drużyna Karola Adamowicza od początku kontrolowała niedzielne spotkanie. Szybko zbudowała sobie kilkubramkową przewagę (6:2). I choć gospodarze odrobili straty, do przerwy i tak to olsztynianie prowadzili 21:17. W drugiej połowie już absolutnie dominowali na parkiecie, czego efektem było pewne zwycięstwo różnicą piętnastu trafień – 42:27. Aż 10 bramek na swoim koncie zapisał Andrzej Kryński. Ale MVP spotkania został wybrany Marcin Malewski.
Mecz zakończony naszym wysokim zwycięstwem. I z tego należy się cieszyć. Natomiast pierwsza połowa była średnia w naszym wykonaniu. Po dobrym początku, przytrafiła nam się seria błędów. Pogubiliśmy się i przeciwnik nas doszedł. W drugiej części spotkania przeważyło doświadczenie. Nasza gra wyglądała lepiej i stąd taka duża różnica – ocenił trener Warmii Karol Adamowicz.
Posłuchajcie też, jak mecz podsumował Dawid Przysiek.
AZS UKW Bydgoszcz – Warmia Energa Olsztyn 27:42 (17:21)
Warmia: Kamczarczyk, Rynkiewicz, Jaworski – Reichel (7), Prusko, Safiejko (2), Adamczyk (3), Drobik (1), Przysiek (4), Sikorski (2), Lewandowski (3), Zemełka (3), Skiba, Kryński (10), Dzido (3), Malewski (4).
Szczypiorniak Olsztyn w Hali Urania mierzył się natomiast w sobotę z MKS-em Grudziądz. Goście już w pierwszej połowie zbudowali sobie sześciobramkowe prowadzenie 16:10. A po przerwie jeszcze powiekszyli przewagę, wygrywając ostatecznie 33:21.
W 19. kolejce sezonu 2023/2024 w grupie A pierwszej ligi piłki nożnej dojdzie do derbowego spotkania. Nie znamy jeszcze jego dokładnej daty. 23 lub 24 marca Warmia Energa Olsztyn zmierzy się ze Szczpiorniakiem w Hali Urania.
Foto: Warmia Energa Olsztyn