RADIO UWM FM W meczu inaugurującym nowy sezon w I lidze piłki ręcznej Warmia Energa Olsztyn wygrała w Hali Urania 31:30 (16:19) z SKF KPR-em Spartą Oborniki. Jednak zawodnicy trenera Mateusza Antolaka o to zwycięstwo musieli walczyć do ostatniej minuty. Natomiast od porażki rozgrywki rozpoczął Szczypiorniak.
Foto: Warmia Energa Olsztyn
Początek sobotniego spotkania nie zapowiadał, że Warmia może mieć problemy ze zdobyciem kompletu punktów. Gospodarze kontrolowali bowiem wydarzenia na parkiecie. Prowadzili 8:5 i 10:8. W końcowej fazie pierwszej połowy do głosu doszli jednak rywale. Na przerwę schodzili z trzema bramkami przewagi (19:16).
A po powrocie na boisku jeszcze zwiększyli dystans (24:18). Olsztynianie jednak rozpoczęli pogoń i odrobili straty na trzy minuty przed końcem. Chwilę później przełamali drużynę z Wielkopolski. Ostatecznie wygrali minimalnie 31:30. Jednak w kontekście horroru, który zaserwowali kibicom, to zwycięstwo smakuje wyjątkowo dobrze.
Ta pierwsza połowa trochę nas sparaliżowała. W ataku było w moim odczuciu w porządku. Były bramki i pozycje. Tylko w tej obronie zabrakło nam energii i takiej agresji sportowej. Zrobiła się nerwówka. Zaczęliśmy się coraz bardziej spieszyć w tym ataku i rywale odskoczyli. A jak już odskoczyli, nas zaczęła jeść trema. Niektórzy grali dziś pierwszy mecz w tej drużynie. Chwała Bogu, że udało się dogonić, przełamać i wygrać ten mecz”
– podsumował trener Warmii Mateusz Antolak.
Nasz reporter Patryk Gąsiorowski rozmawiał także z trenerem gości Janem Okpiszem.
Posłuchajcie też, jak sobotnie spotkanie podsumowali Piotr Dzido i Marcin Malewski!
Warmia Energa Olsztyn – KPR Sparta Oborniki 31:30 (16:19)
Warmia Energa: Cezary Kaczmarczyk, Dawid Urbanowicz – Marcin Malewski (8), Dawid Reichel (7), Franciszek Gregorski (6), Maksymilian Chyła (5), Michał Safiejko (2), Dawid Przysiek (1), Jakub Ostrówka (1), Piotr Dzido (1), Jan Lewandowski, Filip Drobik, Michał Sikorski, Piotr Skiba
Swój mecz na inaugurację nowego sezonu przegrał niestety Szczypiorniak Olsztyn. Uległ na wyjeździe 25:27 KPR-owi Gryfino, choć do przerwy prowadził 16:14, a później nawet zwiększył przewagę do czterech bramek. Najskuteczniejszym zawodnikiem meczu był Karol Domagalski, który aż trzynaście razy pokonał bramkarz rywali.
W drugiej kolejce Szczypiorniak zagra na wyjeździe ze Spartą Oborniki. Natomiast Warmia ponownie w Hali Urania zmierzy się z SPR Wybrzeżem I Gdańsk. To spotkanie zaplanowano na sobotę 21 września o 17:00.
