RADIO UWM FM Weronika Samoraj studiuje produkcję muzyczną i realizację dźwięku na Wydziale Sztuki Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Śpiewa od szóstego roku życia. Pisze też własne piosenki. W kwietniu ukaże się jej debiutancki album. Zapowiadają go już dwa single: „letter to A” i „Something So Stupid”. Ten pierwszy dedykowany jest tacie wokalistki. „Jego śmierć była przełomowym momentem w tworzeniu muzyki. Popchnęła mnie do działania. Zaczęłam wtedy świadomie pisać o swoich emocjach i uczuciach” – mówiła w studiu Radia UWM FM. Posłuchajcie rozmowy Piotra Szauera.
Debiutancki album Weroniki Samoraj będzie składał się z sześciu utworów. Jego premiera zaplanowana jest na początek kwietnia tego roku.
To będzie mocno emocjonalna płyta. Każda piosenka opowiada o wydarzeniu z mojego życia (kiedy miałam 17 lat). To troszeczkę autobiografia. Opisuję kluczowe dla mnie momenty. Teraz – gdy mam 22 lata – inaczej na to patrzę. To taki pamiętnik i rozliczenie się z przeszłością. Będzie to też zróżnicowana płyta – z wesołymi i smutnymi momentami. Teksty są w pełni autorskie, natomiast jeśli chodzi o muzykę, współpracuję z kilkoma kompozytorami. Są to moi przyjaciele ze studiów i osoby, które spotkałam gdzieś na swojej drodze. Pomagają mi w procesie twórczym. W domowym studio pomaga mi natomiast Kuba Żyłowski”
– mówi wokalistka.
Posłuchajcie rozmowy Piotra Szauera z Weroniką Samoraj!
A to najnowsza piosenka zapowiadająca album Weroniki – „Something So Stupid”.
