Wojciech Marok – medalista seniorskich mistrzostw Polski i wicemistrz Europy juniorów w pchnięciu kulą z 2019 roku – zmienił barwy klubowe. Z Juranda Szczytno przeniósł się do KS AZS UWM Olsztyn. O swojej dotychczasowej sportowej drodze i celach na ten sezon opowiedział Piotrowi Szauerowi. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!
Wojciech Marok ma 24 lata. Pochodzi ze Środy Wielkopolskiej. Tam też rozpoczynał swoją sportową przygodę. W 2021 roku przeniósł się do Juranda Szczytno, by trenować w grupie prowadzonej przez Macieja Bukowieckiego. Rozpoczął również naukę w Wyższej Szkole Policji. Dlaczego teraz zdecydował się na zmianę barw klubowych?
Zmiana barw klubowych oznacza dla mnie przede wszystkim nowe możliwości. Liczę na owocną współpracę. Mieszkam cały czas Szczytnie i tam głównie będę trenował. Nie zmieniam trenera. Nadal będzie nim Maciej Bukowiecki. A w AZS-ie mam też świetnego kolegę i kompana do treningów – Konrada Bukowieckiego. Wiele obozów już razem przeżyliśmy. Cieszę się, że jesteśmy razem w drużynie i będziemy rywalizować. Prawda jest taka, że on jest takim wzorem dla wszystkich kulomiotów w Polsce. Wiedzie prym w tej konkurencji i wszyscy starają się go gonić”
– przyznaje Marok, który oprócz pchnięcia kulą uprawia również inną konkurencję – rzut dyskiem. Czy nie myślał o tym, by na tym etapie kariery skupić się już tylko na jednej z nich?
To pytanie pojawia się często! Mogę powiedzieć, że od roku jestem już zdecydowany na pchnięcie kulą. Jednak pojawiają się takie zawody, jak Akademickie Mistrzostwa Polski, w których chcę zdobywać cenne punkty na uczelni. Nie da się więc tego dysku tak łatwo odłożyć. To taka odskocznia.”
Z Wojciechem Marokiem rozmawiał Piotr Szauer. Posłuchajcie!
Dwaj reprezentanci KS AZS UWM Olsztyn – Wojciech Marok i Konrad Bukowiecki – w najbliższy piątek 8 sierpnia na stadionie w Kortowie wystartują w konkursie pchnięcia kulą podczas V Memoriału Zbigniewa Ludwichowskiego. Program imprezy znajdziecie na naszej stronie.
A jakie cele nowy zawodnik kortowskiego klubu stawia sobie na kolejne tygodnie?
Teraz startujemy w Olsztynie. Mamy tutaj również zgrupowanie. Zbliżamy się jednak do głównej, docelowej imprezy w tym sezonie – mistrzostw Polski. Celem jest uzyskanie rekordu życiowego. Rywale też ciężko pracują, więc na pewno trzeba będzie się przyłożyć. Mój aktualny rekord to 18,50 metra. A mierzę w 19 metrów i… dalej!”