Ma niemal 4 metry wysokości i składa się z 19 okręgów, na których umieszczono około 2200 rulonów z papierowych gazet, częściowo ozdobionych złotą farbą. Taka jest tegoroczna, wyjątkowa choinka, którą podziwiać można w Bibliotece Uniwersyteckiej UWM w Olsztynie. Jej pracownicy kolejny raz przygotowali oryginalną instalację świąteczną, która zachwyca nie tylko studentów i wykładowców z Kortowa.
Ten ekologiczny projekt wpisuje się w filozofię „zero waste” i podkreśla zmieniający się świat mediów, gdzie papierowe dzienniki ustępują miejsca cyfrowym wydaniom. Prace nad choinką rozpoczęły się kilka tygodni temu, a największym wyzwaniem było wypracowanie unikatowego pomysłu, który łączyłby w sobie tematykę biblioteczną, wiedzę i element zaskoczenia. „Trochę zatoczyliśmy koło. Zaczynaliśmy od choinki z książek a zakończyliśmy na gazetach. A to dwie takie podstawowe rzeczy, które są w każdej bibliotece” – mówi autorka koncepcji na stworzenie tegorocznego drzewka, Elżbieta Stawska z Biblioteki Uniwersyteckiej. „Mieliśmy też szczęście, że dwa tygodnie wcześniej magicznie dostaliśmy masę czasopism przeznaczonych na makulaturę, które mogliśmy wykorzystać.”
Nad projektem pracowały trzy osoby. Zaś nad ustawieniem choinki i wykończeniem tego niezwykłego dzieła – w sumie siedem. „Zastanawialiśmy się, czy efekt będzie taki, jak to sobie wymarzyliśmy. I chyba taki jest! Jesteśmy bardzo zadowoleni. Kolejny raz chcieliśmy zrobić coś fajnego, by pokazać, że biblioteka to wcale nie jest nudne miejsce. Pracują tu osoby, którym się chce i które chciałyby wyjść do ludzi, zaprosić ich do siebie w trochę inny sposób niż po to, by wypożyczyć książkę. A poza tym – to ogromna satysfakcja stworzyć coś, co wielu osobom bardzo się podoba.”
Choinka z gazet jest częścią świątecznej tradycji Biblioteki UWM. A wszystko zaczęło się w 2011 roku. „Mieliśmy już choinki z książek, szuflad katalogowych, kart katalogowych, z origami, płyt CD, z dyskietek, komputerów czy butelek po wodzie mineralnej. Była też specjalna choinka na dwudziestolecie Uniwersytetu” – przypomina Maciej Rynarzewski z Sekcji Promocji Biblioteki UWM. „To dziewiąta taka choinka, która wypisuje sie w ten nasz cykl. Ale powiem szczerze, że w następnym roku chcielibyśmy jakoś podsumować to. Co roku podkreślamy, że strasznie trudno jest wymyślić coś nowego i nie wiemy, jaka będzie kolejna choinka czy będzie w ogóle. Ale w tym roku wspięliśmy się na szczyt naszej kreatywności.”
A co o tegorocznej choince, którą podziwiać można na pierwszym piętrze Biblioteki Uniwersyteckiej sądzą studenci? Posłuchajcie!
Bibliotekę Uniwersytecką odwiedzili: Filip Tomkiel i Piotr Szauer.