Current track

Title

Artist

Pablopavo: Następna płyta będzie dużo jaśniejsza

2025-11-04

31 października nakładem wytwórni Karrot Kommando ukazała się „Lakuna 2”. Jest to kontynuacja albumu grupy Pablopavo i Ludziki, który ukazał się w kwietniu 2024 roku. Dlaczego „Lakuna” została podzielona na dwie części? Co znajdziemy w warstwie muzycznej nowego krążka? Między innymi na te pytania w audycji Uwierz w Muzykę odpowiadał lider grupy – Paweł Sołtys. Rozmawiał z nim Szymon Tołpa.

 

 

Jak przyznają autorzy płyty „Lakuna 2” idzie chyba głębiej i mocniej niż część pierwsza.

Bywa szybciej i bywa mroczniej, ale są i światełka w tym tunelu. Płyta do tańczenia jesienią, z kubkiem herbaty, z sąsiadem z bloku, choćby zmyślonym”

– czytamy w opisie wydawnictwa.

 

 

W pierwotnym założeniu „Lakuna” miała być dwupłytowym wydawnictwem. Z czego zatem wynikałą decyzja o podzieleniu materiału?

Doszliśmy do wniosku, że produkcyjnie nie zdążymy. A już chcieliśmy wydawać płytę, już się zbliżała trasa i stwierdziliśmy, że właśnie podzielimy to na dwie części i na spokojnie, nie śpiesząc się w studio, będziemy już drugą część sobie realizować. Pewnie moglibyśmy to wydać od razu – wszystko razem – ale to by nie było tak dopracowane. W sensie, trzeba byłoby w tym studio siedzieć po 20 godzin i niekoniecznie już myśleć trzeźwo. A jak człowiek tak długo siedzi z muzyką, to sam nie wie, co jest dobre, a co niedobre. Więc postanowiliśmy, że wypuścimy najpierw „Lakunę” i to będzie jakby pierwsza część, a potem „Lakunę 2″… trochę jako niespodziankę”

– tłumaczył na antenie Radia UWM FM Paweł Sołtys.

 

 

W pierwszej „Lakunie” znajdziemy nieco psychodelicznego country z Targówka i funku z Utraty. Co natomiast dominuje w „Lakunie 2”?

Nowa fala z Zatorza dla olsztynian. Jest trochę takiego hip-hopu – kiedy jeszcze on był muzyką, przynajmniej w Polsce, bo już na Zachodzie oczywiście nie był. Niewinną – to znaczy nie było w tym hip-hopie pieniędzy i wielkiej sławy. Krótko powiedziawszy – wszyscy robili to dla zajawki. Jest też trochę muzyki, powiedziałbym, quasi filmowej. Na przykład utwór „Podobno” spokojnie mógłby być ścieżką dźwiękową, tak sobie wyobrażam, do jakiegoś francuskiego melodramatu z lat 70-tych. Więc jak zwykle u Ludzików – to duża rozpiętość jest stylistyczna.”

Całą Lakunę można opisać jako historię muzyki XX wieku, choć twórcy nie mieli pierwotnie takiego zamierzenia.

W trakcie pracy nad tą płytą robiliśmy muzykę do serialu, muzykę filmową. I myślę, że to też miało trochę wpływu. Tam były potrzebne różne klimaty muzyczne. I to tak jakoś rozszerzyło nam spojrzenie, że „Przetańczone serca” mogłyby być jakimś numerem alternatywno-popowym z lat 80-tych. Jakoś tak się złożyło. Natomiast nie mogę powiedzieć, że to było w 100% zamierzone. Zazwyczaj to jest tak, że książki są mądrzejsze od pisarzy. Więc płyty są mądrzejsze od muzyków.”

Z Pablopavo rozmawiał Szymon Tołpa. Posłuchajcie!

 

 

Teraz przed zespołem Pablopavo i Ludziki trasa promująca nowe wydawnictwo. Choć Olsztyna nie ma na liście miast, które w najbliższym czasie odwiedzi grupa Pawła Sołtysa, on sam ma nadzieję na szybki powrót na Warmię.

Ja bym chciał bardzo, żebyśmy zimą albo może jakąś wczesną wiosną, albo jesienią, zawitali i do Olsztyna, i do Ostródy. Bo to są dwa miejsca, w których ja bardzo lubię grać. Mam też tu wielu przyjaciół. Dla mnie to jest zawsze radość pojechać tam.”

Artysta zdradził nam również pierwsze szczegóły dotyczące kolejnej płyty!

Następna płyta będzie dużo jaśniejsza i bardzo inna od obu „Lakun”. Jesienne tematy już żeśmy wyeksploatowali, Mamy teraz ochotę na coś innego. […] Piotrek, mój wydawca, się śmieje, że Paweł to by najchętniej wydawał siedem płyty rocznie. Coś w tym jest, że ja już mam następny pomysł. Nie lubię się nudzić :)”

Current track

Title

Artist