Current track

Title

Artist

Michał Kraszewski gościem magazynu L4

2025-11-27

W najnowszym odcinku magazynu L4 trener Michał Kraszewski podsumował rundę jesienną Superscore IV ligi w Stomilu Olsztyn. Opowiedział on o swoich przemyśleniach po starciach m.in. z Granicą Kętrzyn i Polonią Lidzbark Warmiński. Kiedy do gry powróci Marcin Fiedorowicz? Jak szkoleniowiec ocenia formę kluczowych zawodników ? O tym i wielu innych wątkach usłyszycie w rozmowie Szymona Ciszewskiego!

 

 

Stomil Olsztyn zakończył rundę jesienną w Superscore IV lidze na trzecim miejscu w tabeli, z dorobkiem 31 punktów wywalczonych w 15 meczach (10 zwycięstw, remis i 4 porażki). „Duma Warmii” nie rozpoczęła jednak sezonu najlepiej. Po pięciu kolejkach miała na koncie zaledwie sześć punktów. Wówczas zarząd zdecydował się na zmianę na ławce trenerskiej, żegnając Piotra Gurzędę. Ster w zespole przejął Michał Kraszewski, wcześniej prowadzący Pisę Barczewo.

Od momentu zmiany trenera Stomil prezentował się znacznie lepiej, notując serię sześciu zwycięstw z rzędu. Trenerowi Kraszewskiemu w 10 spotkań udało się zdobyć 25 punktów, jednak jak przyznaje nie jest z tego do końca zadowolony.

Patrząc na miejsce w tabeli nie możemy być do końca zadowoleni z tej rundy, gdyż obecne miejsce nie daje nam nawet barażów. Mimo tego, że jest to miejsce ex-aequo z Mamrami Giżycko, natomiast bilans bezpośredni i bramek jest na naszą niekorzyść, więc nie mogę być zadowolony
– mówi trener Michał Kraszewski, po czym zapytany o stratę do liderującej Concordii Elbląg dodaje:
Ta strata na dzień dzisiejszy wynosi 5 punktów. Natomiast jest ona na pewno do nadrobienia, gdyż już w drugiej kolejce gramy z Concordią i myślę, że zdobywając trzy punkty tam na wyjeździe, bo na pewno z takim założeniem tam pojedziemy na wiosnę. Będziemy mogli wywrzeć presję na Concordię.”

W międzyczasie, podczas meczu 9. kolejki z Romintą Gołdap, poważnej kontuzji doznał Marcin Fiedorowicz, zawodnik, który dołączył przed sezonem i szybko wyrósł na jednego z kluczowych graczy zespołu. Już w 22. minucie spotkania zerwał więzadła krzyżowe. Jak przyznaje trener Michał Kraszewski, była to wyjątkowo bolesna strata, a jego powrót do gry w obecnych rozgrywkach wydaje się mało prawdopodobny.

Myślę, że w tym sezonie Marcina na boisku nie zobaczymy

– stwierdza trener Stomilu.

Wcześniej podobnej kontuzji doznał także Kacper Sionkowski, który pauzuje już od dłuższego czasu. Mimo to pojawia się szansa, że w styczniu wznowi treningi z drużyną. W trakcie sezonu do drużyny powrócił także Filip Wójcik. 24-letni skrzydłowy, który reprezentował Stomil w latach 2021–2024, po naznaczonej kontuzjami przygodzie w Olimpii Grudziądz zdecydował się wrócić do Olsztyna. Początkowo dostawał niewiele minut, bo dochodził do pełni formy po urazie, jednak w końcówce rundy imponował skutecznością i ponownie stał się ważnym elementem zespołu.

Wśród najciekawszych transferów Stomilu w tej rundzie warto wyróżnić powrót Jakuba Mosakowskiego. Obrońca, który poprzedni sezon spędził w Granicy Kętrzyn, a początek obecnych rozgrywek rozpoczął w DKS-ie Dobre Miasto, wskoczył do pierwszego składu po kontuzji Piotra Łysiaka i utrzymał miejsce do końca rundy, gwarantując pewność w defensywie. Po latach do zespołu wrócił także Michał Leszczyński, który z meczu na mecz prezentował coraz wyższą formę między słupkami „Dumy Warmii”. Drużynę wzmocnili również: Arkadiusz Mroczkowski (rozwiązał kontrakt ze Stomilem po 5. kolejkach), Damian Skołorzyński (Mamry Giżycko), Jakub Bałdyga (Pisa Barczewo), Patryk Czarnota (Polonia Lidzbark Warmiński), Nicholas Kontonis (wolny zawodnik), Dawid Pietkiewicz (Warmia Grajewo) oraz Andrei Trukhan (JKS Jarosław). Większość z nich to piłkarze z przeszłością w Stomilu, co pokazuje, że klub chciał postawić na zawodników mających w sobie klubowe DNA.

To nie koniec transferów Stomilu. Trener Kraszewski zdradził, że klub uważnie obserwuje kilku zawodników i prawdopodobnie rozpocznie rozmowy transferowe już podczas zimowej przerwy, aby nie stracić przewagi nad rywalami, którzy również będą się wzmacniać. Z jego słów wynika, że klub planuje wzmocnienia w każdej z formacji.

Kibice Stomilu mogą cieszyć się również z powrotu do wysokiej dyspozycji kapitana drużyny, Karola Żwira. Pomocnik poprzedni sezon dogrywał z kontuzją, którą wyleczył dopiero w letniej przerwie. Choć początek rundy w jego wykonaniu nie był imponujący, z każdym kolejnym spotkaniem prezentował się coraz lepiej. Końcówka jesieni potwierdziła, że kapitan wraca do optymalnej formy. W ostatnim meczu z Drwęcą zanotował aż sześć asyst, podbijając swój dorobek do dziesięciu i obejmując prowadzenie w klubowej klasyfikacji kanadyjskiej. Za jego plecami znajdują się ex-aequo Dawid Pietkiewicz (6 goli, 2 asysty) oraz Shōtō Unno (5 goli, 3 asysty), a podium zamyka Marcin Fiedorowicz z pięcioma trafieniami i dwiema asystami.

Karol jest świetnym graczem, doświadczonym. Często wykonuje dużo pracy, która nie jest widoczna gołym okiem. Świetnie potrafi ustawić zespół z boiska, podpowiedzieć młodszym kolegom…Końcówka poprzedniego sezonu, granie z kontuzją na lekach przeciwbólowych. Takie działania mogą prowadzić do dużo poważniejszych urazów i Karol tutaj jako kapitan pokazał naprawdę bardzo duże oddanie dla Stomilu”

– przyznaje trener.

Stomil Olsztyn wznowi treningi na początku stycznia, a następnie rozegra serię sparingów z drużynami z regionu oraz z województwa pomorskiego. Ostatnim testem przed rundą wiosenną będzie mecz  1/8 finału Wojewódzkiego Pucharu Polski. Losowanie zaplanowano na 12 grudnia, a spotkanie zostanie rozegrane tydzień przed startem 16. kolejki IV ligi.

Posłuchajcie rozmowy Szymona Ciszewskiego z trenerem Michałem Kraszewskim!

 

 

 

 

Audycji L4 możecie słuchać w każdy czwartek o godzinie 12:20! Zaprasza Szymon Ciszewski.

 

 

 

 


Current track

Title

Artist