RADIO UWM FM Singlem „Golden” na antenie Radia UWM FM debiutuje szkocka grupa Cloth. To nasza piosenka tygodnia. Polecamy także nowe nagrania Barbary Wrońskiej, formacji Martini Police oraz czeskiego zespołu QAI. W oczekiwaniu na olsztyński koncert kolektywu Fisz Emade Tworzywo, słuchamy jubileuszowego wydawnictwa „25”.
Foto: Bart Pogoda
CLOTH – Golden [PIOSENKA TYGODNIA]
Singlem „Golden” szkocka grupa Cloth zapowiada swój trzeci album zatytułowany „Pink Silence”. Płyta ukaże się 25 kwietnia i znajdzie się na niej 10 piosenek, w tym także opublikowany w listopadzie utwór „Polaroid”. Producentem materiału jest Ali Chant (Perfume Genius, PJ Harvey, Yard Act). W nagraniach udział wzięli również: Adrian Utley z Portishead, Owen Pallett oraz Stuart Braithwaite z Mogwai.
Duet Cloth tworzą bliźnięta – Rachael i Paul Swintonowie. Ich poprzedni krążek „Secret Measure” (z 2023 roku) był nominowany do nagrody Scottish Album Of The Year.
Tytuł nowego wydawnictwa „Pink Silence” nawiązuje do zjawiska określanego jako „różowa cisza”, opisującego eteryczne światło pojawiające się o wczesnym poranku lub późnym wieczorem, które może być odbierane zarówno jako spokojne, jak i niepokojące. Płyta będzie dostępna w formie cyfrowej, ale ukaże się także na różowym winylu.
BARBARA WROŃSKA – Ten Sam Kurs
Barbara Wrońska – wokalistka znana w przesłości z występów z zespołami Pustki oraz Ballady i Romanse – po 6 latach od swojego solowego debiutu zapowiada kolejny album. Płyta „Sygnały” ma ukazać się w tym roku. Pierwszym singlem zwiastującym jej premierę jest utwor „Ten sam kurs”. To opowieść o trwającej relacji, uczuciu między dwojgiem w momencie dojrzałości i pełnego zrozumienia. Piosenka o byciu szczerym i byciu nagim w oczach drugiej osoby bez poczucia wstydu. O kochaniu i często w tej miłości, poczuciu bezradności. To bycie bez różowych okularów, ale za to napawające nadzieją, akceptacją, prawdą i spokojem. O skupieniu na tym, żeby razem iść w tym samym kierunku, ze świadomością, że nic nie jest na zawsze. „Ten sam kurs” jest nastrojowy, miarowy i otula ciepłem klasycznego brzmienia. Jest plastrem miodu na nieznośną momentami, zimową aurę.
W nagraniach wzięli udział wybitni polscy muzycy: Marcin Ułanowski na bębnach, Pat Stawiński na basie, Marcin Staniszewski na saksofonie a całość zmiksował Adam Toczko.
MARTINI POLICE – Błękit
Martini Police nabierają rozpędu i prezentują singiel „Błękit”. Utwór zapowiada nadchodzący debiutancki album zespołu.
Po świetnie przyjętych singlach: „Łajka”, „Noc, Bezgwiezdna”, „Park Ciemnego Nieba” oraz „Salonowe Lwy”, łódzka formacja Martini Police przymierza się do premiery swojego pierwszego wydawnictwa. Album ujrzy światło dzienne już wiosną, a jego bezpośrednią zapowiedzią jest utwór będący swoistym pożegnaniem z ziemską atmosferą.
„Błękit” nie bez powodu będzie otwierał krążek. Skoro czeka nas „Powrót z Gwiazd” (tytuł albumu), to najpierw trzeba wyruszyć gdzieś daleko w przestrzeń kosmiczną. „Błękit” jest więc pożegnaniem z tym, co znane i z rozdziałem naszego życia, który rozgrywał się w tym świecie. Martini Police wykorzystują wątek opuszczania naszej planety i pożegnania błękitu ziemskiego nieba jako pretekst do tego, żeby opowiedzieć bardziej uniwersalną i czasoodporną historię, która dotyczy nas wszystkich.
Mam na myśli otwieranie i zamykanie pewnych etapów, do których już się nie wraca, a jeśli się wraca, to obserwujemy, że czas nie stanął w miejscu i po powrocie nic już nie jest takie samo. Odlot z Ziemi jest dla gwiezdnych pionierów tym, czym dla nas jest wyjście ze starych ram i podróż w nieznane”
– opowiada Robert Kodłubański, wokalista Martini Police.
Motyw podróży i zmiany w najnowszym singlu Martini Police został zainspirowany takimi klasykami, jak „Hobbit” czy „Władca Pierścieni” J.R.R. Tolkiena, gdzie — jak sugeruje opowieść — podróż jest konieczna, ponieważ pozostanie w Hobbitonie powoduje, że bohaterowie zaczynają przywiązywać zbyt dużą wagę do rzeczy, które tak naprawdę nie są istotne. Podobny pomysł pojawił się w „2001: Odysei Kosmicznej” Arthura C. Clarke’a, gdzie Frank Poole i Dave Bowman wyruszają w kosmos, by znaleźć odpowiedzi na pytania, na które nie da się odpowiedzieć inaczej, niż tylko przez osobiste dotknięcie ich tajemnicy. Motyw gwiezdnej podróży w nieznane lub w celu znalezienia domu jest klasyczną opowieścią sci-fi i dlatego zapoczątkuje on również nadchodzący album Martini Police.
Lot w bezmiar gwiazd… Chciałem oddać atmosferę, która towarzyszy takim początkom. Ekscytację, połączona z obawą przed nowym i nieznanym, a także żal oraz tęsknotę za starym światem, które pozostaną z nami jak dzieciństwo, stając się jednocześnie częścią następnego etapu, jaki nas czeka. Jesteśmy w stanie zaadaptować się do różnych, czasem naprawdę dziwnych, a nawet okrutnych warunków, jeżeli mamy siebie nawzajem. Jest coś słodko-gorzkiego oraz romantycznego w nieustającej zmienności, w której — chcąc nie chcąc — jesteśmy zawieszeni. W tym, że piękne historie mają początki i końce, a z każdej z nich zostaje w nas jej mały element. Uważam, że to zasługuje na piosenkę”
– dodaje lider Martini Police.
„Błękit” powstawał w studio wytwórni 33 Records w Poznaniu. Utwór został nagrany przez cały zespół na żywo w studio. To analogowe podeście do tworzenia stanowi hołd Martini Police wobec stylu nagrywania i brzmień lat 70., choć zespół nie ukrywa, że do swoich retro inspiracji lubi dołożyć współczesny songwriting oraz bardziej nowoczesną produkcję. Przy Błękicie artyści współpracowali z Jackiem Antosikiem (Męskie Granie, Curly Heads, Organek), odpowiedzialnym za mastering oraz z Fryderykiem Szulgitem (Siema Ziemia), który zarejestrował, wyprodukował i zmiksował utwór.
QAI – Don’t Be Mad
Zespół QAI (czytaj: kai) to: Tomasz Wałach (wokal i gitara), Pavel Pilch (perkusja), Vlastimil Škoda (bas) i Krystian Danel (gitara elektryczna). Czwórka z czeskiego Cieszyna tworzy chwytliwe i energiczne utwory.
Inspiruje nas zarówno muzyka spod znaku Parcels, War on Drugs i Tame Impala, jak również folkowe nuty z albumów Bon Iver czy Sufjana Stevensa. Nieprzypadkowo wybraliśmy na producenta Leskiego, który świetnie wpisuje się w ten świat, i którego muzyka od dłuższego czasu obecna jest na naszych portalach streamingowych”
– mówi Tomasz, wokalista i autor tekstów QAI.
Vlasta, Pavel, Tomasz i Krystian koncertowali wcześniej z innymi projektami (Mirai, Charlie Straight, Point Of Few) w kraju i za granicą. W Czechach nie są już anonimowymi muzykami. Mogą pochwalić się m.in zdobyciem „Anioła” – prestiżowej statuetki przyznawanej przez Czeską Akademię Muzyczną (odpowiednik polskiego Fryderyka). W piosenkach QAI chcą mówić o sprawach uniwersalnych, takich jak odwieczny konflikt pomiędzy spełnianiem marzeń a byciem tu i teraz.
Pisanie muzyki i tekstów to dla mnie terapia, ale też odkrywanie i zaskakiwanie samego siebie. Piszę po angielsku, bo łatwiej mi wtedy mówić o emocjach”
– przyznaje Tomasz Wałach. I dodaje:
Bardzo często w tych kawałkach szukam odpowiedzi. Ale lubię też piosenki, które nie dają odpowiedzi na konkretne pytanie. Myślenie o tym, jak żyję, w co wierzę, co mnie inspiruje – to jest główny powód, dlaczego uwielbiam grać i pisać piosenki.”
„Don’t Be Mad” to trzeci z singli (po utworach „Expectations” i „Chill”) wyprodukowanych przez Leskiego. Wszystkie znajdą się na debiutanckim albumie QAI, który ukaże się w tym roku. Zespół ma już na koncie EP-kę „Fastgoing”.
FISZ EMADE TWORZYWO – 25 [PŁYTA TYGODNIA]
14 lutego premierę miała długo oczekiwana, jubileuszowa płyta zespołu Fisz Emade Tworzywo – „25”. Zapowiadały ją już single: „Niemoc” i „Zaćmienie”. Kolejną piosenka promującą wydawnictwo jest „Śniadanie”.
Fisz Emade Tworzywo to jeden z najważniejszych zespołów na polskim rynku fonograficznym. W nagranym dokładnie 25 lat od debiutu zespołu (płyty „Polepione Dźwięki”) albumie, bracia Bartosz „Fisz” Waglewski i Piotr „Emade” Waglewski przyglądają się tym kolorowym, muzycznym latom, w których ugruntował się ich niepowtarzalny i charakterystyczny styl muzyczny. To lata pełne koncertów wraz ze składem Tworzywo, czasy związane z kulturą hip hop, czasy eksperymentowania i nowego otwarcia po sukcesie płyty „Mamut”.
Swoją twórczość dziś bracia chętnie nazywają „Polepionymi Dźwiękami”, których nie da się zaszufladkować w jednym gatunku muzycznym. Na płycie „25″ w swoim charakterystycznym stylu łączą elektronikę z muzyka rockową, muzyką rap, tworząc przy tym oryginalną fuzję przeróżnych dźwięków i gatunków. „25” to opowieść o pierwszych zespołach i występach (utwór „Niemoc”), relacji braterskiej „na dobre i na złe” (utwór „Ogień i Woda”). Przez płytę przewija się temat upływającego czasu (utwór „Długie ręce” ), pogodzenia się ze swoim wiekiem (utwór „Spływacz” oraz „Śliski pic”), szanowania czasu i doceniania drobnych gestów i rzeczy (utwory „Dobry dzień”, „Wolno nam”). Na krążku „25″ nie brakuje również stylistycznych odniesień do debiutanckiego wydawnictwa z 2000 roku (utwory „Sedno”, „Śniadanie” oraz „Spływacz”). W nagraniach gościnny udział wzięli: Natalia Przybysz, Shachar Elnatan oraz Inbar Elnatan.
Zespół 14 lutego ruszył w trasę koncertową. Do końca kwietnia odwiedzi blisko 30 miast, w tym także Olsztyn. 14 marca wystąpi w Auli im. Anny Wasilewskiej. A w sierpniu wróci do nas raz jeszcze, jako gość Olsztyn Green Festivalu.
Tracklista:
1.Niemoc
2.Ogień i woda
3.W oczekiwaniu
4.Sedno
5.Ogon
6.Nie widzimy chmur
7.Śniadanie
8.Długie ręce
9.Wolno nam
10.Śliski pic
11.Spływacz
12.Zaćmienie
13.Brama
14.Złe decyzje
Czytaj dalej
