Zbigniew Staniszewski w Fordzie Fiesta R5 zajął trzecie miejsce w kolejnej eliminacji rallycrossowych mistrzostw Europy strefy centralnej na torze w czeskich Sedlcanach. Zgodnie z zapowiedzią pojechał samochodem klasy supercar light, by również w niej powalczyć o końcowy tryumf.
W miniony weekend kierowcy walczyli o punkty nie tylko ME, ale także mistrzostw Polski. Liderem obu klasyfikacji jest właśnie olsztyński kierowca. W tym sezonie chce jednak osiągnąć coś jeszcze. Staniszewski jako pierwszy w historii ma szansę wygrać trzy tytuły.
W Sedlcanach wyprzedzili nas tylko: mistrz Czech Ales Fucik oraz mistrz Austrii Alois Holler. Ale jechali supercarami, czyli autami 650 MM a my light’em – 330 KM. Tak więc był to udany występ. Zdobyliśmy dużo punktów. I mimo, że zajęliśmy trzecie miejsce, utrzymaliśmy prowadzenie w mistrzostwach Europy strefy centralnej. To nas na maksa cieszy! – mówi Staniszewski.
Finał FIA CEZ supercar / MPRX Sedlcany 16.06.2024
1. Ales Fucik VW Polo SC 4:14,408
2. Alois Holler Ford Fiesta SC 4:18,197
3. Zbigniew Staniszewski Ford Fiesta SC light 4:19,485
4. Miroslaw Neumann Mitsubishi Lancer SC 4:27,344
Klasyfikacja FIA CEZ (po 3 rundach)
1. Zbigniew Staniszewski 56 pkt.
2. Alois Holler 51 pkt.
3. Ales Fucik 32 pkt.