RADIO UWM FM

Uwierz w muzykę

Teraz gramy

Title

Artist

Pechowy start Zbigniewa Staniszewskiego na węgierskim torze w Nyriad

Napisane przez dnia

Zbigniew Staniszewski nie ukończył siódmej eliminacji mistrzostw Europy strefy centralnej w rallycrossie.  Na węgierskim torze w Nyriad jego Ford Fiesta RX uległ awarii. Olsztyński kierowca pozostaje jednak liderem cyklu. W klasyfikacji generalnej ma ponad trzydzieści punktów przewagi nad Austriakiem Aloisem Hollerem.

 

 

Zgodnie z przewidywaniami zawody na Węgrzech były bardzo zacięte i cechowały się dużą agresywnością ze strony lokalnych kierowców. Po biegach kwalifikacyjnych Staniszewski zajmował piąte miejsce i do półfinału przystępował z dużym apetytem na poprawę tego wyniku. Niestety plan olsztyńskiego kierowcy prysł już w pierwszym zakręcie tego biegu.

Rywalizacja wśród Węgrów jest tak zacięta, że oni nie odpuszczają. Wolą kolizję i wypadek niż utracenie pozycji. I nas też to dotknęło w półfinale. Węgierski zawodnik zepchnął mnie na bandę, która była betonowa. Ta banda wyłamała mi przednie lewe koło, półoś – aż skrzynia biegów przesunęła się z silnikiem odrobinę. Koło stanęło w poprzek. To spowodowało, że samochód nie miał kontaktu z kierownicą i nie mógł dalej jechać”

– opisuje Staniszewski.

 

 

Zawody wygrał Tamas Karai w Audi S1 SC.

Finał FIA CEZ rallycross Nyriad 21-22.09.2024

1. Tamas Karai    Audi S1 SC              3:52,544
2. Mate Benyo     Peugeot 208 SC    3:53,068
3. Attila Mozer    Ford Fiesta SC      3:59,870

FIA CEZ rallycross supercars po 7 rundach:

1. Zbigniew Staniszewski (Polska)                                              121 pkt.
2. Alois Holler (Austria)                                                                87 pkt.
3. Ales Fucik (Czechy) oraz Michał Peterlajtner (Polska)      po 42 pkt.


RADIO UWM FM

Uwierz w muzykę

Teraz gramy

Title

Artist