Czy Oscary wędrują do produkcji, które naprawdę nas poruszyły czy jednak za sukcesem stoją umiejętności PR-owców? Na ilu ekranach ogląda galę oscarową? Czy istnieje przepis na film idealnie skrojony pod statuetkę? Czy doba Zwierza ma więcej jak 24 godziny? Jak bardzo zmienił się świat przez czas, kiedy prowadzi blog i czy teraz na pewno jest łatwiej? I co wspólnego z jej najnowszą książką „Filmy na życie”, miała złamana noga jej czytelniczki? To tylko część pytań, które Aleksandra Chyczewska zadała Katarzynie Czajce-Kominiarczuk w audycji Godzina z… czyli muzyka filmowa w Radiu UWM FM.
Katarzyna Czajka-Kominiarczuk – znana także jako Zwierz Popkulturalny – blogerka, pisarka, dziennikarka, socjolożka, podcasterka, ekspertka filmowa. Miała wytyczony plan na swoje życie: zostać osobą z Akademii. Jednak życie wskazało jej inną drogę i teraz m.in. komentuje decyzje (już zupełnie innej) Akademii.
Nigdy nie spodziewałam się, że ten blog będzie tym, czym się stał w moim życiu. Nie spodziewałam się, że to będzie mój zawód. Ja miałam bardzo jasny plan wytyczony na moje życie; miałam zdać na studia doktoranckie na historii, zostać osobą z Akademii jak prawie wszyscy w mojej rodzinie, ale potoczyło się to zupełnie inaczej, co moim zdaniem jest bardzo dobrym przykładem, że nigdy nie wiemy, kiedy jest ten ważny moment w naszym życiu.
Zaczęła prowadzić blog 16 lat temu, kiedy blogowanie było jeszcze w formie internetowych pamiętników, kiedy większość blogerów nie działała w sieci pod własnym nazwiskiem. Od pierwszego wpisu Zwierza Popkulturalnego świat trochę się zmienił.
Z jednej strony jest łatwiej, bo wiemy o czym mówimy, jesteśmy na bieżąco, już nie ma tego opóźnienia. Z drugiej strony, przez to, że jest tak wiele rzeczy i one się dzieją wszystkie naraz to straciliśmy te punkty wspólne. Jest coraz mniej seriali, które oglądają wszyscy, jest coraz mniej filmów, które widzieli wszyscy. Jest dużo większe rozproszenie.


Pomysł na najnowszą książkę Katarzyny Czajki-Kominiarczuk zrodził się w głowie autorki wiele lat temu. Dlaczego zdecydowała się napisać o wybranych filmach i skategoryzować je w sposób nieortodoksyjny?
Kultura istnieje w dużej relacji z naszymi emocjami i z naszym życiem. I tak naprawdę próbujemy odnaleźć pewne nasze emocje, nasze sytuacje życiowe w kulturze i coś z niej czerpać. Albo pocieszenie, albo radę „co zrobić?”, albo coś – co jest moim zdaniem kluczowe – potwierdzenie, że nie jesteśmy w jakiejś sytuacji sami.
Od tematów oscarowych, poprzez świat widziany oczami Zwierza Popkulturalnego aż po „Filmy na życie”. Odpowiedzi na ten pełen wachlarz pytań znajdziecie poniżej. Posłuchajcie!