stomil olsztyn
Stomil Olsztyn przegrał na wyjeździe 0-3 (0-1) z liderem swojej grupy III ligi – Unią Skierniewice – i kończy rok w strefie spadkowej. Bilans biało-niebieskich w obecnym sezonie to: pięć zwycięstw, cztery remisy i dziewięć porażek. Co w klubie wydarzy się zimą?
Stomil Olsztyn wygrał na wyjeździe 1-0 (0-0) z ŁKS-em Łomża i na moment wydostał się ze strefy spadkowej. W tabeli I grupy III ligi zajmuje obecnie czternaste miejsce. Było to piąte zwycięstwo „biało-niebieskich” w obecnym sezonie. Rywale przez blisko połowę spotkania grali w dziesiątkę.
Stomil Olsztyn przegrał na własnym boisku 1-2 (0-1) z rezerwami Jagiellonii Białystok i po szesnastu kolejkach sezonu 2024/2025 III ligi zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli grupy I. Czy to jeszcze „Duma Warmii”? – zastanawiają się kibice i mniej zaangażowani obserwatorzy tego, co dzieje się w klubie. Drużynie grozi kolejny spadek. A zainteresowanych „widowiskami”, które serwują nam piłkarze jest coraz mniej osób.
Stomil Olsztyn doznał kolejnej kompromitującej porażki w III lidze. Przegrał na wyjeździe 1-4 (0-4) z Victorią Sulejówek i ponownie niebezpiecznie zbliża się do dna tabeli grupy I. Pytanie o to, czy kibice „Dumy Warmii” będą musieli przełknąć kolejny spadek, staje się zasadne. Nie pomogły zmiany w zarządzie klubu, nie pomogła zmiana trenera… Czy coś jest jeszcze w stanie uratować honor „biało-niebieskich”?
W meczu czternastej kolejki sezonu 2024/2025 piłkarskiej III ligi Stomil Olsztyn zremisował na własnym boisku 1-1 (0-0) z Wisłą II Płock. Spotkanie mogło obejrzeć maksymalnie 999 widzów, ponieważ klub nie zdecydował się na zorganizowanie tzw. „imprezy masowej”. Chętnych nie było jednak wielu, więc dla wszystkich starczyło miejsca na trybunach stadionu przy Alei Piłsudskiego. Foto: […]
Od końca sierpnia Stomil Olsztyn nie był w stanie wygrać meczu w III lidze. Przełamał się w sobotę, skromnie pokonując na wyjeździe 1-0 (1-0) Świt Nowy Dwór Mazowiecki. W tabeli grupy I awansował na trzynaste miejsce. Ale w ostatnich dniach o „Dumie Warmii” mówi się w całej piłkarskiej Polsce z innego powodu.
Od sierpnia kibice Stomilu Olsztyn czekają na zwycięstwo swojej drużyny. Wciąż są jej wierni, przychodzą na stadion, ale piłkarze serwują im serię rozczarowujących spotkań. Nie pomogła też zmiana trenera. Pod wodzą Piotra Gurzędy „Duma Warmii” zremisowała 1-1 z Polonią Lidzbark Warmiński oraz – także 1-1 – z GKS-em Bełchatów. W sobotę uległa natomiast na własnym obiekcie 1-2 (1-2) Pelikanowi Łowicz. Wciąż zajmuje piętnaste miejsce w tabeli swojej grupy III ligi.
Piotr Zajączkowski nie jest już trenerem Stomilu Olsztyn. Umowa ze szkoleniowcem i jedną z legend „Dumy Warmii” została rozwiązana za porozumieniem stron. Zastąpił go Piotr Gurzęda, który pracował dotąd z zawodnikami rezerw. „Dajemy szansę komuś młodszemu, z nowym spojrzeniem. Ten zespół potrafi grać w piłkę. To nie jest tak, że mamy samych kulawych i ślepych” – tłumaczy Piotr Gajewski – członek rady nadzorczej klubu.
Stomil Olsztyn przegrał na własnym boisku 0-3 (0-0) z Legią II Warszawa i niebezpiecznie zbliża się do strefy spadkowej tabeli grupy I trzeciej ligi. Zawodnicy trenera Piotra Zajączkowskiego wyglądani na bardzo wystraszonych na tle… młodzieży ze stolicy. Trudno patrzeć optymistycznie na grę „Dumy Warmii”.