Sytuacja na Wydziale Biologii i Biotechnologii UWM jest opanowana

Naukowcy z Wydziału Biologii i Biotechnologii Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie jeszcze przed epidemią koronawirusa korzystali z możliwości popularyzacji nauki w przestrzeni internetowej. Dlatego dostosowanie się do konieczności kształcenia online nie było dla nich problemem. O czym opowiedziała nam dr Beata Dulisz.

"Sytuacja nas wszystkich oczywiście zaskoczyła. Większość pracowników początkowo była przerażona" - nie ukrywa Prodziekan ds. kształcenia Wydziału Biologii i Biotechnologii UWM w Olsztynie dr Beata Dulisz. "Natomiast część z nas od dawna wykorzystywała różne platformy i aplikacje do prowadzenia zajęć. Te osoby od razu rozpoczęły kształcenie z myślą, żeby nie tracić czasu. A od momentu kiedy wszystkich zaczęło to obowiązywać, wszyscy podjęliśmy takie wydanie i myślę, że sytuacja na wydziale jest opanowana. Zajęcia prowadzone są zgodnie z rozkładem."

A jak na nową sytuację zareagowali studenci? "Są bardzo otwarci! Chyba ta sytuacja ich też zaskoczyła. Nagle utracili możliwość wykorzystywania wiedzy i umiejętności nauczycieli akademickich. Wydaje mi się, że chętnie uczestniczą i wyczekują tych spotkań. Z relacji innych osób wiem, że obecność na zajęciach jest prawie stuprocentowa. Odbieram to bardzo pozytywnie. Studenci czekają na powrót i może będą bardziej doceniać to, że kiedyś była taka możliwość bycia razem i współpracy."

Z dr Beatą Dulisz rozmawiał Arkadiusz Stępień-Miernikowski. Posłuchajcie!

A co z zajęciami terenowymi i laboratoryjnymi? "Pracownicy bardzo się starają. Wchodzą do laboratoriów i pokazują na odległość obiekty, które studenci mogliby obejrzeć na żywo. Czekamy jak sytuacja się rozwinie. Ale może część tych zajęć także poprawidzimy za pomocą kamery? Oczywiście w stu procentach to nie zastąpi tego kontaktu bezpośredniego, ale jest to jakaś namiastka. Natomiast jeżeli będzie możliwość powrotu - wszystkie zajęcia praktyczne będą wtedy priorytetowe i będą się odbywały w takim bardziej skumulowanym, skróconym czasie. Przygotowujemy się do takiej wersji, a jak będzie - zobaczymy" - mówi dr Dulisz. "Jeżeli natomiast będzie taka sytuacja, że nie ma możliwości powrotu w tym semestrze - być może niektóre przedmioty, które wymagają opanowania praktycznych umiejętności, przełożymy na następny rok akademicki. Taką możliwość proponował również Prorektor ds. kształcenia i studentów prof. Jerzy Przyborowski."