Aktualności
15.11.2023

Andrzej Zamenhof: Niczego się nie uczymy jako społeczeństwo

11 listopada zespół Hańba odwiedził Olsztyn i w ramach swojej jesiennej trasy koncertowej promującej płytę "Kryzys" zagrał na Scenie Zgrzyt. Był to jego pierwszy klubowy występ w naszym mieście. Przed koncertem Szymon Tołpa miał okazję spotkać się z wokalistą grupy grającym na bandżo i bandżobasie Andrzejem Zamenhofem.

 

Grupa Hańba działa już od 10 lat. A początki miała niezwykle trudne, ponieważ jej twórczość postrzegano jako... skierowaną do narodowców (mimo, że w w swoich utworach krytykuje faszystowskie ruchy). "Najśmieszniej bylo, jak graliśmy kiedyś w Warszawie koncert plenerowy. Zaczęliśmy go utwórem "Narodowcy". A potem zagraliśmy "Żyda Bić". W pewnym momencie jakieś dwie osoby (z których jedna miała gwiazdę Dawida wyszytą na plecach) krzyczały: "NARODOWCY! NARODOWCY!". Ja zrozumiałem, że publiczność domagała się utworu "Narodowcy" i powiedziałem, że: Już graliśmy ten utwór, teraz zagramy inną piosenkę i zupełnie to zignorowałem. Po czym koledzy powiedzieli mi po koncercie, że to były wściekłe osoby, które wykrzykiwały różne wyzwyska, bo nie zrozumiały kontekstu całej opowieści i wzięły bardzo dosłownie teksty" - wspomina Andrzej Zamenhof. I dodaje: "Niczego się nie uczymy i stoimi w miejscu jako społeczeństwo. Wszystkie demony nacjonalizmu co jakiś czas powracają. I jest to przerażające. Chcieliśmy śpiewać o historii i odseparować się od tej aktualnej rzeczywistości. A się okazało, że jesteśmy bardzo aktualni i komentujemy tę rzeczywistość."

Ich twórczość opiera się na wierszach stworzonych głównie w okresie międzywojennym przez poetów pokroju Edwarda Szymańskiego czy Władysława Broniewskiego. Wydana w tym roku płyta "Kryzys" kończy chronologię historyczną i stanowić będzie początek nowej ery Hańby. "Kolejna płyta będzie opowiadała raczej o jakiś konkretnych tematach i one nie będą szły chronologicznie, tylko będą opowiadały o wydarzeniach historycznych albo jakichś zjawiskach. Albo zrobimy z kimś wspólną płytę [...]. Mamy plan w przyszłym roku wejść do domku i nagrać wspólny album z pewnym młodym, kreatywnym artystą. Zobaczymy jak to wyjdzie."

Posłuchajcie rozmowy Szymona Tołpy z Andrzejem Zamenhofem.

Przyjaciele - stań się jednym z nich: