Aktualności
16.01.2024

Kuba Więcek: W ogóle nie słucham jazzu

Hoshii to nowy projekt saksofonisty i producenta Kuby Więcka. Przez ostatnie lata - pracując z wieloma artystami sceny hip-hopowej oraz alternatywnej - zbierał pomysły i inspiracje. "Chciałem zaryzykować i wykorzystać je w muzyce jazzowej" - mówił na antenie Radia UWM FM. Posłuchajcie rozmowy Karola Kotańskiego!

 

Foto: Jakub Owczarek

"Potrzebowałem zrobić muzykę, z którą mógłbym się utożsamiać. To, co wcześniej nagrywałem w trio i wydawałem w serii Polish Jazz (...) nie jest tym, czego dzisiaj bym słuchał. W ogóle nie słucham jazzu. Słucham głównie hip-hopu i popu. Potrzebowałem stworzyć muzykę, która będzie bardziej reprezentowała to, kim ja dzisiaj jestem" - mówił w audycji Uwierz w muzykę Kuba Więcek, lider projektu Hoshii. "Ostatnie lata spędziłem na byciu producentem muzycznym. Pracowałem z wieloma raperami, wokalistami, wokalistkami. Zdobyłem umiejętności jako producent. Chciałem zaryzykować i wykorzystać je w muzyce jazzowej".

Hoshii po japońsku oznacza pragnąć. Muzyka grana przez zespół hoshii to są tak naprawdę bity stworzone przez Kubę, które następnie zostały zaaranżowane na kwartet jazzowy, a później wyprodukowane w sposób, który ma za zadanie redefiniować brzmienie współczesnego jazzu. Pośród swoich inspiracji wymienia on takich artystów jak Flying Lotus, James Blake i Sega Bodega. A w nowej grupie towarzyszą mu: pianista Grzegorz Tarwid (z którym  studiował w Kopenhadze), basista Max Mucha (znany m.in. ze współpracy z Christianem Scottem) oraz perkusista Miłosz Berdzik (świeżo upieczony absolwent Berklee College of Music).

Posłuchajcie rozmowy Karola Kotańskiego!

 

Kuba Więcek - saksofonista, kompozytor, producent muzyczny. Laureat wielu nagród muzycznych takich jak Fryderyk, olśnienia Onetu czy Mateusz Trójki. Absolwent konserwatorium muzycznego w Kopenhadze. Wydał trzy albumy autorskie w prestiżowej serii Polish Jazz. Amerykański magazyn „Downbeat” wymienia go jako jednego z muzyków, którzy mogą mieć wpływ na to jak jazz będzie brzmiał w przyszłości.

Przyjaciele - stań się jednym z nich: