Aktualności
22.10.2022

Zawiercie w końcu zdobyte! Indykpol pokonał Aluron CMC Wartę

Indykpol AZS Olsztyn wygrał na wyjeździe 3:2 (20:25, 26:24, 25:23, 20:25, 15:12) z Aluronem CMC Wartą Zawiercie i awansował na siódme miejsce w tabeli PlusLigi. Akademicy musieli radzić sobie bez niemieckiego przyjmującego Moritza Karlitzka. Ale kolejne świetnie spotkanie rozegrali Karol Butryn i Taylor Averill.

 

Trener Javier Weber nie chciał ryzykować i dał odpocząć narzekającemu na drobny uraz Moritzowi Karlitzkowi. Jego miejsce w wyjściowym składzie zajął kapitan drużyny z Kortowa - Robbert Andringa. To gospodarze byli faworytami sobotniego spotkania. W czterech pierwszych kolejkach aż trzykrotnie cieszyli się ze zwycięstwa. Ale także olsztynianie byli na fali - po dwóch kolejnych wygranych w PlusLidze.

Pierwsza partia zdecydowanie należała do Aluronu. Już od początku naszpikowana gwiazdami ekipa trenera Michała Winiarskiego narzuciła swoje tempo gry. I choć goście próbowali gonić wynik, ostatecznie ulegli 20:25. Dawid Konarski, Bartosz Kwolek, Uros Kovačević czy Krzysztof Rejno mogli poczuć się pewnie. Może nawet zbyt pewnie?

W drugim secie gra się wyrównała. I swoją szansę wykorzystali zawodnicy Indykpolu AZS Olsztyn. W kolejnym już spotkaniu liderami drużyny byli Taylor Averill i Karol Butryn. Amerykański środkowy karcił rywali serwisem i blokiem. A reprezentant Polski poprawił skuteczność w ataku. Obie ekipy walczyły o zwycięstwo w tej partii do końca. Lepsi byli olsztynianie. Wygrali 26:24. I to dodało im skrzydeł. Po krótkiej przerwie i zmianie stron przejęli inicjatywę. Udało im się zdominować rywali i odskoczyć na kilka punktów. Ale w końcówce goście niebezpiecznie zbliżyli się do wyrównania. Obronili jedną piłkę setową, ale kolejnej szansy zawodnicy trenera Webera już nie zmarnowali i zwyciężyli 25:23.

Dobrze fucjonująca "maszyna" zacięła się jednak w czwartej partii. Gospodarze rozpoczęli ją od prowadzenia 4:0. Po chwili było już 10:4 Wtedy trener akademików zdjął Joshua Tuanigę i Karola Butryna. Dał im chwilę odpocząć wprowadzając na parkiet Karola Jankiewicza i Jana Króla. I Indykpol prawie odrobił straty. Zbliżył się na jeden punkt przy stanie 12:13. Zawiercianie niestety znów przycisnęli i doprowadzili do tie-breaka wygrywając 25:20.

W poprzednim sezonie olsztynianie w Zawierciu przegrali po pięciu setach. Ale teraz udało się odczarować halę "Jurajskich Rycerzy". Tie-breaka rozpoczęli od prowadzenia 5-2 i nie dali sobie już odebrać prowadzenia. Wygrali 15:12 i w całym spotkaniu 3:2.

"Cieszy to, że po ciężkim początku wróciliśmy do meczu. Zespół z Zawiercia mierzy wysoko. A dziś wiemy, że z takimi drużynami jesteśmy w stanie wygrywać" - podsumował Karol Butryn. Atakujący Indykpolu AZS Olsztyn został wybrany najlepszym zawodnikiem sobotniego meczu. Rozmawiał z nim Janusz Siennicki.

Mateusz Lewandowski rozmawiał z libero akademików Jakubem Ciunajtisem. Posłuchajcie!

O kolejne ligowe punkty Indykpol AZS Olsztyn powalczy w sobotę 29 października. O 17:30 w Iławie akademicy zmierzą się BBTS-em Bielsko-Biała. Transmisja spotkania oczywiście na antenie Radia UWM FM.

Przyjaciele - stań się jednym z nich: