Aktualności
18.11.2023

Akademicy zatrzymani w Rzeszowie

Indykpol AZS Olsztyn przegrał na wyjeździe 0:3 (19:25, 17:25, 20:25) z Asseco Resovią Rzeszów i po siódmej kolejce obecnego sezonu PlusLigi najpewniej wypadnie z najlepszej dziesiątki tabeli. Akademicy nawet przez moment nie zagrozili w sobotę brązowym medalistom poprzednich rozgrywek.

 

Trener Javier Weber w hali Podpromie postawił na sprawdzony w poprzednich meczach skład. Ale pozwolił sobie też na jedną zmianę w wyjściowej siódemce. Spotkanie rozpoczęli: Joshua Tuaniga, Kamil Szymendera, Moritz Karlitzek, Cezary Sapiński, Szymon Jakubiszak, Alan Souza i Jakub Hawryluk.

Rzeszowianie już od pierwszych minut odrzucili gości od siatki silną zagrywką. I w tym elemencie gry przeważali także w dalszej części rywalizacji. Szczególnie dobrze w polu serwisowym prezentował się... były zawodnik olsztyńskiej drużyny Torey DeFalco. Ale nawet rozgrywający Fabian Drzyzga zapisał na swoim koncie dwa asy.

Resovia w każdej z trzech partii nawet przez moment nie mogła czuć się zagrożona. Szybko budowała swoją przewagę, zwyciężając pewnie - 25:19, 25:17 i 25:20. Argentyński szkoleniowiec kortowskiego zespołu szukał nowych rozwiązań, wprowadzając na parkiet m.in. Manuela Armoę, Karola Jankiewicza czy wracającego po kontuzji Nicolasa Szerszenia. Ale nie pomogło to w odwróceniu losów meczu. Gospodarzy do pewnej wygranej poprowadzili: Jakub Kochanowski, Stephen Boyer i wspomniany DeFalco. W szeregach olsztyńskiej drużyny najskuteczniejszy był Alan Souza.

 

"Rzeszów bardzo mocno zaczął, dobrze zagrywał. My mieliśmy problemy w przyjęciu" - podsumował krótko kapitan akademików Nicolas Szerszeń.

 

Mateusz Lewandowski rozmawiał także z Joshua Tuanigą. Posłuchajcie!

Indykpol AZS Olsztyn ma w obecnym sezonie na koncie trzy zwycięstwa i trzy porażki. Kolejne spotkanie rozegra w poniedziałek 27 listopada. O 17:30 w Iławie zmierzy się z GKS-em Katowice. Transmisja tego meczu oczywiście na antenie Radia UWM FM.

Przyjaciele - stań się jednym z nich: