Krzysztof Hołowczyc wraca na Rajd Dakar!

Krzysztof Hołowczyc z Łukaszem Kurzeją wystartują w Rajdzie Dakar 2024! W Arabii Saudyjskiej pojadą samochodem Mini JCW Rally T1 Plus w barwach AzotoPower. "Strategia na ten rajd będzie bardzo prosta. Cały czas do przodu! Cały czas równym, maksymalnie szybkim tempem. Ale... bez afer!" - mówi olsztyński kierowca.

 

Foto: Materiały prasowe

Tegoroczny sezon był bardzo intensywny dla załogi Hołowczyc/Kurzeja. Startowali w trzech czempionatach - Pucharze Świata, Pucharze Europy FIA i Mistrzostwach Polski. Zallczyli wspólnie 14 rajdów, tysiące kilometrów oesowych i wywalczyli dwa tytuły mistrzowskie. To wszystko było świetnym przetarciem przed najważniejszym sprawdzianem, jakim będzie start w rajdzie Dakar 2024.

"Dla mnie ten rajd to jest wielka niewiadoma. Byłem w Afryce, byłem w Ameryce Południowej. Przejechałem Dakar dziesięć razy. Chciałbym wygrywać w tym rajdzie każdy odcinek specjalny. Ale z drugiej strony wiem, że muszę po prostu jechać czysto, mądrze, cały czas do przodu. Im mniej przygód, im mniej wpadek, tym większa szansa na końcowy sukces. To nie jest zabawa. Dużą rolę odgrywa tu szczęście..." - mówi Hołowczyc. "Jest bardzo wiele zmiennych decydujących o sukcesie. To bardzo trudny rajd, bo w większości po pustyni. Jest też trochę kamieni. Ja nie jestem wielkim specjalistą od wydm."

 

Tegoroczna edycja Rajdu Dakar rozpocznie się 5 stycznia w Al-Ula. Przez dwa tygodnie kierowcy będą rywalizować na dwunastu odcinkach specjalnych. Ich łączna długość to 4727 kilometrów. "Chcę po prostu jechać i cieszyć się każdym kilometrem. A ten wynik będzie się - mam nadzieję - coraz bardziej otwierał. Żeby na koniec - może to się uda - na któreś podwyższenie na tym Dakarze wejść. Najlepiej to po środu" - mówi z uśmiechem Hołowczyc.