Indykpol AZS Olsztyn zdecydowanie lepszy od GKS-u Katowice

Indykpol AZS Olsztyn pokonał w hali w Iławie 3:0 (25:18, 25:16, 25:16) GKS Katowice i awansował na dziewiąte miejsce w tabeli PlusLigi. Akademicy w obecnym sezonie mają na koncie cztery zwycięstwa i trzy porażki. Dobrą informacją jest też powrót na parkiet kapitana Nicolasa Szerszenia.

 

Szerszeń pauzował przez kilka tygodni z powodu urazu mięśni brzucha. Już w poprzednim spotkaniu z Asseco Resovią Rzeszów był do dyspozycji trenera Javiera Webera. Ale argentyński szkoleniowiec wprowadzał go do gry stopniowo. W poniedziałek w Iławie pojwił się już w wyjściowym składzie obok Alana Souzy, Moritza Karlitzka, Szymona Jakubiszaka, Cezarego Sapińskiego, Joshua Tuanigi i Jakuba Hawryluka. I zaprezentował się bardzo dobrze m.in. w polu serwisowym. Już w pierwszym secie zapisał na swoim koncie dwa asy, a olsztynianie wygrali go pewnie 25:18.

Skutecznością od początku meczu imponowali też: Alan Souza i Moritz Karlitzek. Świetnie w przyjęciu grał Hawryluk. Z drugiej strony siatki walczyć próbowali Marcin Waliński i Jakub Jarosz, ale drużyna ze Śląska, która przegrała w tym sezonie wszystkie swoje spotkania, nie miała za wiele argumentów, by przełamać dobrze dysponowanych gospodarzy. Ci drugą partię wygrali jeszcze bardziej przekonująco - 25:16.

Trzeci i ostatni set zapowiadał się na najbardziej wyrównany. Lepiej zaczęli go katowiczanie, prowadząc 3:1 i 5:3. Ale drużyna z Kortowa szybko odrobiła straty a potem stopniowo budowała swoją przewagę. Wygrała znów zdecydowanie 25:16 i w całym spotkaniu 3:0. A statuetkę MVP otrzymał Alan Souza, który był najskuteczniejszym zawodnikiem tego meczu. Zdobył 20 punktów. Po 15 oczek dołożyli Moritz Karlitzek i Nicolas Szerszeń.

 

"Czuję się się świetnie! Wszyscy zagrali dziś fantastycznie. Jutro do Polski przylatuje moja rodzina. Dlatego jestem bardzo szczęśliwy" - mówił po spotkaniu Alan Souza. Posłuchajcie rozmowy Janusza Siennickiego!

 

Mateusz Lewandowski o podsumowanie meczu poprosił natomiast rozgrywającego akademików - Joshua Tuanigę.

 

Dzięki poniedziałkowej wygranej Indykpol AZS Olsztyn awansował na dziewiąte miejsce w tabeli PlusLigi. A kolejne spotkanie akademicy rozegrają już w piątek 1 grudnia. O 20:30 na wyjeździe zmierzą się z Enea Czarnymi Radom, którzy w obecnym sezonie przegrali wszystkie osiem meczów.