Aktualności
29.01.2024

Efektowna wygrana Constractu w Warszawie

Constract Lubawa pokonał na wyjeździe aż 9-3 (4-2) Legię Warszawa i wciąż zajmuje trzecie miejsce w tabeli Futsal Ekstraklasy. Ma jednak niewielką stratę do lidera Piasta Gliwice i drugiego Rekordu Bielsko-Biała. Mistrzowie Polski do ligowej rywalizacji wrócą 11 lutego.

 

Foto: KS Constract Lubawa

Legia Warszawa to obecnie ósma drużyna ligowej tabeli. Jest blisko wywalczenia prawa do gry w fazie play-off. Tak wysokie zwycięstwo drużyny Dawida Grubalskiego można zatem traktować jako swego rodzaju niespodziankę. Tym bardziej, że do stolicy nie pojechali pauzujący za kartki: Tomasz Kriezel i Paweł Kaniewski. W niedzielę lubawianie strzelanie rozpoczęli bardzo szybko. Po dziesięciu minutach (i trafieniach Martina Došy, Adriano Lemosa oraz Évertona) prowadzili już 3-0. Gospodarze odpowiedzieli dopiero po kwadransie gry bramką Michała Klausa. Ale błyskawicznie odpowiedział Constract, a na listę strzelców wpisał się Mateusz Mrowiec. Do przerwy goście prowadzili 4-2, bo gola dla Legii strzelił jeszcze Davidson. W końcówce pierwszej połowy rzutu karnego nie wykorzystał jeszcze Pedrinho.

Druga część spotkania to już kompletna dominacja drużyny z Lubawy, która strzeliła kolejnych pięć bramek. Do siatki trafiali: Kacper Sendlewski, Mateusz Mrowiec, Everton, Mateusz Lisowski i Maciej Jankowski. Legia odpowiedziała tylko raz. A zrobił to konkretnie Adam Grzyb. Constract wygrał więc 9-3.

"Takie mieliśmy założenie na mecz, by wyjść wysokim pressingiem. Przez pierwsze dziesięć minut było to widać - tworzyliśmy sobie sytuacje i kontrolowaliśmy spotkanie. Jednak dziś pozwoliliśmy Legii na zbyt dużo kontrataków i nad tym musimy pracować" - mówił po meczu trener Dawid Grubalski.

Legia Warszawa - Constract Lubawa 3-9 (2-4)
Michał Klaus 15', Davidson 17', Adam Grzyb 35' - Martin Doša 6', Adriano Lemos 7', Éverton 9', 32', Mateusz Mrowiec 15', 29', Kacper Sendlewski 28', Mateusz Lisowski 34', Maciej Jankowski 38'

Kolejne ligowe spotkanie Constract Lubawa rozegra dopiero 11 lutego. We własnej hali zmierzy się wtedy z Sośnicą Gliwice. Ale już w najbliższy piątek 2 lutego drużyna Dawida Grubalskiego powalczy o awans do 1/8 finału Pucharu Polski. Jej rywalem będzie Pegaz Drobin. Początek wyjazdowego meczu o 20:00.

Przyjaciele - stań się jednym z nich: