Aktualności
25.02.2024

Stomil zremisował z Wisłą Puławy

W rozegranym na stadionie przy Al. Piłsudskiego spotkaniu 21. kolejki piłkarskiej II ligi Stomil Olsztyn tylko zremisował 1-1 (1-0) z Wisłą Puławy. Kibice mogą czuć spory niedosyt. "Duma Warmii" stworzyła sobie więcej klarownych okazji i powinna ten mecz wygrać.

 

Foto: Stomil Olsztyn

Trener Bartosz Tarachulski w pierwszym w tym roku spotkaniu o punkty zdecydował się zagrać dwójką napastników. Oprócz Dawida Retlewskiego (który był najskuteczniejszym zawodnikiem okresu przygotowawczego) i Piotra Kurbiela na boisku od pierwszej minuty pojawili się też m.in.: nowy ukraiński pomocnik Iwan Brikner, Michal Bezpalec, Filip Laskowski i Michał Karlikowski. Rywalizację o miejsce między słupkami wygrał natomiast Miłosz Garstkiewicz. Za kartki pauzowali natomiast: Karol Żwir i Igor Kośmicki.

Stomil rozpoczął odważnie i już w czwartej minucie prowadził po bramce Kurbiela, który wykończył pewnym strzałem akcję trójki zawodników w polu karnym. W pierwszej połowie gospodarze stworzyli jeszcze dwie dogodne sytuacje, ale nie udało im się już zaskoczyć Oskara Mielcarza.

Olsztynianie dali się jednak zaskoczyć na początku drugiej połowy. Wisła wyrównała za sprawą Krystiana Putona. Grała dużo śmielej w ofensywie i przez pierwszy kwadrans zepchnęła Stomil do defensywy. Później spotkanie znów się wyrównało, ale żadnej z drużyn nie udało się już trafić do bramki. Mecz zakończył się zatem podziałem punktów, który... nie zadowala nikogo. Stomil spadł bowiem na 14. miejsce w tabeli i ma tylko punkt przewagi nad strefą spadkową. Piętnasta jest właśnie Wisła Puławy.

"Czujemy spory niedosyt. Liczyliśmy wszyscy, że na inaugurację zdobędziemy trzy punkty. Niestety mecz zakończył się remisem. Pierwsza połowa była bardzo dobra w naszym wykonaniu. Strzeliliśmy szybko bramkę i wydawało się, że kolejne są kwestią czasu. Natomiast drugą połowę rozpoczęliśmy słabo. Przeciwnik strzelił bramkę po kontrze. Mimo wszystko muszę pochwalić mój zespół za wolę walki i determinacje. Chłopcy oddali serducho na boisku. Pracujemy dalej i mam nadzieję, że z meczu na mecz będziemy grać lepiej" - ocenił Bartosz Tarachulski.

Posłuchajcie też, co o meczu powiedział Piotr Kurbiel.

25 lutego 2024 - Olsztyn (stadion OSiR)
Stomil Olsztyn - Wisła Puławy 1-1 (1-0)
Piotr Kurbiel 4' - Krystian Puton 47'

Stomil: Miłosz Garstkiewicz - Filip Szabaciuk, Bartosz Waleńcik, Hubert Sadowski (80' Filip Wójcik), Lukáš Kubáň, Michał Karlikowski - Michal Bezpalec, Filip Laskowski, Iwan Brikner (65' Hubert Krawczun) - Dawid Retlewski (80' Bartosz Florek), Piotr Kurbiel.

Wisła: Oskar Mielcarz - Jan Flak, Łukasz Wiech, Radosław Seweryś, Danian Pawłas (22' Kacper Kaczorowski) - Kamil Kargulewicz (69' Maciej Bortniczuk), Karol Noiszewski, Krystian Puton, Robert Janicki (46' Manuel Ponce García), Mateusz Klichowicz (82' Janusz Nojszewski) - Piotr Giel.

Żółte kartki: Retlewski, Szabaciuk, Laskowski, Waleńcik - Puton.

 

Kolejne spotkanie Stomil Olsztyn rozegra w poniedziałek 4 marca. O 16:30 zmierzy się na wyjeździe z ŁKS-em II Łódź.

Przyjaciele - stań się jednym z nich: