Szczypiorniak rozbity przez lidera w Hali Urania. Warmia z trzynastą wygraną w sezonie

Warmia Energa Olsztyn pokonała w Hali Urania 38:23 (20:10) PGE KPR Gryfino i wciąż zajmuje drugie miejsce w tabeli grupy A pierwszej ligi piłki ręcznej. Traci sześć punktów do liderującej Gwardii Koszalin, która... w Olsztynie wygrała zdecydowanie 47:21 (21:10) ze Szczypiorniakiem.

 

Foto: Warmia Energa Olsztyn

Warmia była faworytem niedzielnego spotkania. I tylko w pierwszych minutach mecz był wyrównany. Od dziesiątej minuty gospodarze zaczęli już dominować na parkiecie. Do przerwy zbudowali sobie dziesięciobramkową przewagę (20:10). A w drugiej połowie jeszcze powiększyli dystans, wygrywając ostatecznie 38:23. Aż 12 bramek rzucił Andrzej Kryński.

"Wynik wskazuje na to, że było to wysokie zwycięstwo. Natomiast zawodziła nas skuteczność. Mieliśmy bardzo wiele takich klarownych sytuacji, z których powinny paść bramki a nie padły" - podkreśłał po meczu trener Warmii Karol Adamowicz.

Nasz reporter Patryk Gąsiorowski rozmawiał także z Marcinem Malewskim. Posłuchajcie!

 

Warmia Energa Olsztyn - PGE KPR Gryfino 38:23 (20:10)

Warmia: Kamczarczyk, Rynkiewicz, Jaworski - Reichel (3), Prusko (1), Safiejko (2), Adamczyk (6), Drobik (1), Przysiek, Sikorski (2), Lewandowski, Zemełka (5), Skiba (2), Kryński (12), Dzido, Malewski (4).

W sobotę - także w Hali Urania - o ligowe punkty walczył Szczypiorniak Olsztyn. Choć może to jednak zbyt śmiałe stwierdzenie, bo drużyna Krzysztofa Maciejewskiego w obecnym sezonie nie zdobyła choćby jednego oczka. Z zerowym dorobkiem zamyka tabelę grupy A pierwszej ligi piłki ręcznej. A mierzyć przyszło jej się z liderem.

Gwardia Koszalin dominowała na parkiecie od pierwszej do ostatniej minuty. Wygrała łatwo i pewnie 47:21. W ekipie gospodarzy pochwalić można jedynie Jakuba Ostrówkę, który silnemu rywalowi rzucił 9 bramek.

"W meczu z liderem 1 ligi walczyliśmy do końca, lecz tak doświadczony przeciwnik, jak na lidera przystało, skrzętnie wykorzystał każdy nasz najmniejszy błąd. Gratuluję zespołowi walki do samego końca. Zebrane doświadczenie zaprocentuje w przyszłości" - podsumował  Krzysztof Maciejewski

KS Szczypiorniak Olsztyn – Gwardia Koszalin 21:47 (10:21)

KS SZCZYPIORNIAK OLSZTYN: Oliwier KIEŁBOWSKI – Jan KAMIŃSKI (1), Jakub BARTCZAK (1), Kacper GROCH, Dominik ZIEJEWSKI (2), Karol DOMAGALSKI (1), Hubert KACZMAREK, Eryk KULAS, Krystian STRĄCZEK (3), Jakub ZASĘPA, Brajan SZMIDT (3), Krystian JEZIERSKI,  Wojciech DAMIĘCKI, Sebastian GRABOWSKI (1), Jakub OSTRÓWKA (9).

 

Szczypiorniak w najbliższą sobotę 9 marca (także w Hali Urania) zmierzy się z MKS-em Grudziądz. Spotkanie zaplanowano na 18:00. Natomiast Warmia w niedzielę 10 marca o 12:00 na wyjeździe o kolejne punkty powalczy z AZS-em UKW Bydgoszcz.