Aktualności
14.04.2024

Stomilanki przełamały się po sześciu miesiącach!

Ponad pół roku czekały na swoje drugie zwycięsto w Ekstralidze Stomilanki Olsztyn. Po ośmiu kolejnych porażkach, przełamały się w wyjazdowym spotkaniu z Górnikiem Łęczna. Wygrały 1-0 (0-0) a jedyną bramkę z rzutu wolnego strzeliła Gabriela Kędzia. W tabeli wciąż zajmują ostatnie miejsce.

 

Foto: GKS Górnik Łęczna - Piłka Nożna Kobiet / Jakub Pecio

Poprzednie zwycięstwo (i jedyne w obecnym sezonie) zawodniczki trenera Dariusza Maleszewskiego odniosły 5 października. Na własnym boisku pokonały wówczas 1-0 Medyka Konin. Kolejne osiem spotkań przegrały. A do Łęcznej jechały po trzytygodniowej przerwie w rozgrywkach.

W rundzie jesiennej uległy drużynie z Łęcznej na Stadionie Miejskim w Olsztynie aż 0-5. Ale Górnik w tym roku gra również bardzo słabo. Co świetnie udało się wykorzystać Stomilankom. W niedzielę przeważały na boisku już w pierwszej połowie. Bardzo aktywne były zwłaszcza: Katarzyna Kałużna i Jayda Brown. Po jednym z kontrataków 24-letnia napastniczka pochodząca z Belize (która zimą przeniosła się do Olsztyna właśnie z Łęcznej) trafiła w słupek. Do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis.

Wynik w 51. minucie otworzyła Gabriela Kędzia. Jej uderzenie z rzutu wolnego z ponad 30 metrów wylądowało idealnie w okienku bramki strzeżonej przez Sandrę Urbańczyk.  Kilkanaście minut później drugą żółtą kartką (a w konsekwencji tego czerwoną) ukarana została Weronika Kłoda. Choć gospodynie grały w osłabieniu, udało im się jeszcze stworzyć kilka groźnych sytuacji pod bramką rywalek. W 74. minucie do siatki trafiła nawet Katja Skupień, ale sędzina odgwizdała pozycję spaloną. Nerwowo na wydarzenia na boisku reagowali natomiast trenerzy Stomilanek. Żółtymi kartonikami ukarani zostali zarówno Dariusz Maleszewski, jak i wspierający go kolejny raz z ławki brat - Marek Maleszewski (związany z AS Stomil Olsztyn).

Olsztynianki utrzymały prowadzenie i mogą cieszyć się z drugiej wygranej w obecnym sezonie!

Górnik Łęczna - Stomilanki Olsztyn  0-1 (0-0)
Gabriela Kędzia 51'

Górnik: Sandra Urbańczyk – Marcjanna Zawadzka, Milena Kazanowska, Weronika Smaza, Katja Skupień, Weronika Kłoda, Dominika Dereń (79′ Oliwia Stachura), Aleksandra Drąg, Roksana Ratajczyk, Klaudia Fabova, Julia Piętakiewicz (62′ Natalia Nestorowicz)

Stomilanki: Ewa Sikora – Justyna Libera, Gabriela Kędzia, Karolina Taranowska, Wiktoria Skrzypińska, Olha Zubchyk, Alicja Sokołowska, Katarzyna Kałużna, Kamila Osajkowska, Bruna Marques (90′ Weronika Kamala), Jayda Brown (90′ Oliwia Czarnecka).

 

Po szesnastu kolejkach sezonu 2023/2024 w Ekstralidze piłki nożnej kobiet Stomilanki z dorobkiem siedmiu punktów zajmują ostatnie miejsce w tabeli. Do pozycji gwarantującej utrzymanie tracą w tej chwili również siedem oczek. W najbliższej kolejce na własnym boisku zmierzą się wiceliderkami rozgrywek - Pogonią Szczecin. Mecz zaplanowano na niedzielę 21 kwietnia o 13:00. W kolejnych tygodniach olsztynianki zagrają jeszcze z Medykiem Konin, Pogonią Tczew, Rekordem Bielsko-Biała, UJ Kraków i APLG Gdańsk.

Za udostępnienie zdjęć z meczu dziękujemy Górnikowi Łęczna.

Przyjaciele - stań się jednym z nich: