Aktualności
27.04.2020

Konrad Bukowiecki będzie trenował w Olsztynie i Szczytnie

Mimo otwarcia od 9 maja Ośrodków Przygotowań Olimpijskich w Spale i Wałczu Konrad Bukowiecki zamierza zostać u siebie. Będzie trenował w Olsztynie i Szczytnie. "To są dwa moje domy. To mi wystarczy na przygotowanie się do sezonu" - mówi kulomiot AZS-u UWM Olsztyn. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

Konrad Bukowiecki przyznaje, że początkowo ucieczył się z informacji o otwarciu Centralnych Ośrodków Sportowych. Dlaczego więc nie zdecydował się na trenowanie tam od 9 maja?

"Dostaliśmy informację, że wiąże się to najpierw z dwutygodniową kwarantanną a później z zamknięciem w ośrodku. Więc stwierdziliśmy, że nie będziemy z tego korzystać. Tym bardziej, że odwołane zostały Mistrzostwa Europy. Także wydaje mi się, że mogę się przygotować i w Olsztynie i w Szczytnie, czyli w takich moich dwóch bazach treningowych. To są dwa moje domy, więc zostanę tutaj. I wydaje mi się, że to mi wystarczy do przygotowania się do sezonu, o ile on w ogóle wystartuje" - odpowiada kulomiot AZS-u UWM Olsztyn.

Lekkoatleci właściwie nadal nie wiedzą do jakich imprez mają się przygotowywać. Po przełożeniu na 2021 rok Igrzysk Olimpijskich w Tokio oraz odwołaniu tegorocznych Mistrzostw Europy w Paryżu mają nadzieję jedynie na starty w Mistrzostwach Polski i pojedynczych meetingach. "Nikt nie wie na razie do czego się przygotowywać. Nie mamy stuprocentowej pewności, że ten sezon w ogóle się odbędzie. Także póki co ja trenuję na tyle, na ile mogę. Nie spinam się za bardzo na to, żeby daleko teraz pchać. To nie ma sensu. Raczej staram się skupić się na tym, żeby wyeliminować jakieś błędy techniczne, drobnostki na które nie miałem czasu, kiedy sezon był w pełni. Więc teraz skupiam się na innych rzeczach niż zazwyczaj" - przyznaje Bukowiecki. I dodaje, że z kulą w maju będzie pojawiał się m.in. na stadionie lekkoatletycznym w Kortowie.

Z Konradem Bukowieckim rozmawiał Piotr Szauer. Posłuchajcie!

 

Ministerstwo Sportu poinformowało o uruchamianiu Ośrodków Przygotowań Olimpijskich w Spale i w Wałczu 25 kwietnia. Dowiedzieliśmy się m.in. że zawodnicy oraz sztaby szkoleniowe pojawią się w obu obiektach po odbyciu obowiązkowej czternastodniowej izolacji. 9 maja rozpoczną się pierwsze treningi.

Na miejscu będą musieli przestrzegać ścisłego reżimu sanitarnego i zachowywać wszystkie możliwe środki ostrożności, w tym m.in.:
- zasada: pokój-trening-pokój,
- grupy treningowe nie będą mogły liczyć więcej niż pięć osób,
- w przypadku gier zespołowych (np. siatkówka) limit osób będzie wynosił sześć osób na daną grupę treningową,
- achowanie bezpiecznego dystansu pomiędzy poszczególnymi grupami.

Obowiązywać będzie m.in. zakaz opuszczania terenu ośrodka, kontaktu pomiędzy grupami i sztabami szkoleniowymi czy odwiedzin osób z zewnątrz. Centralny Ośrodek Medycyny Sportowej będzie odpowiedzialny m.in. za: prowadzenie kart medycznych zawodników, sprawowanie nadzoru medycznego nad procesem szkolenia w wyznaczonych COS-OPO, bieżący kontakt z lekarzami przebywającymi z zawodnikami w ośrodkach.

W COS-OPO obowiązywać będą następujące zasady:
- miejsca wydawania posiłków odgrodzone szybami z plexi,
- ograniczona jednoczesna liczba osób na stołówce,
- zabezpieczenie odzieży ochronnej oraz płynu do dezynfekcji dla wszystkich pracowników,
- brak sprzątania przez personel pokoi,
- dezynfekcja miejsc treningowych przed i po każdym treningu,
- brak kontaktu pracowników ośrodka z osobami przybywającymi na zgrupowaniu,
- poczta i paczki dostarczane do adresata po 24 godzinnej kwarantannie,
- płyn do dezynfekcji ogólnodostępny oraz w każdym pokoju i miejscu treningowym,
- trzy razy dziennie dezynfekcja i sprzątanie korytarzy, przejść i miejsc ogólnodostępnych.

W późniejszym terminie Ministerstwo planuje także uruchomienie trzech kolejnych COS-OPO w Szczyrku, Zakopanem i Cetniewie oraz innych obiektów sportowych o strategicznym znaczeniu dla sportu wyczynowego.

Przyjaciele - stań się jednym z nich: