Akademicy pewnie wygrywają w Suwałkach!

Indykpol AZS Olsztyn wygrał na wyjeździe 3:0 (31:29, 25:21, 28:26) ze Ślepskiem Malow Suwałki i awansował na dziewiąte miejsce w tabeli PlusLigi. To pierwsze zwycięstwo akademików w obecnym sezonie. A zawdzięczają je m.in. świetnej postawie duetu Torey DeFalco i Karol Butryn.

Marco Bonitta desygnował do gry w Suwałkach teoretycznie najsilniejszy skład. Na rozegraniu pojawił się Jan Firlej, w przyjęciu Robbert Andringa i TJ DeFalco, na środku od pierwszej minuty zagrali Mateusz Poręba i Taylor Averill, w ataku Karol Butryn a na libero Jędrzej Gruszczyński.

Po wyrównanym początku, akademikom udało się zbudować trzypunktową przewagę (14:11). Stracili ją jednak przy stanie 17:17 a chwilę później na prowadzenie wyszli gospodarze. To olsztynianom udało się natomiast wywalczyć pierwszą piłkę setową. Po kilku zmarnowanych okazjach i długiej grze nerwów zwyciężyli ostatecznie w tej partii 31:29. A zakończył ją asem serwisowym kapitan Robbert Andringa.

Najskuteczniejsi od początku spotkania byli TJ DeFalco i Karol Butryn. Drugiego seta lepiej rozpoczęli siatkarze Ślepska. To oni prowadzili niemal od samego początku, a w połowie partii zbudowali sobie nawet czteropunktową przewagę (13:9). Ale kortowska drużyna nie zamierzała odpuścić i dogoniła rywali (16:16). Po świetnych serwisach DeFalco odskoczyła na 19:17. Amerykanin w niedzielę fantastycznie prezentował się w Suwałki Arenie. Ale na pochwały zasługuje cały zespół z Olsztyna. Spokojnie kontrolował wydarzenia na parkiecie i cieszył się z kolejnej wygranej partii - tym razem 25:21.

Trzeci - i jak się okazało ostatni - set miał podobny przebieg do tego poprzedniego. Znów lepiej rozpoczęli gospodarze. Ale akademicy szybko odrobili straty i wyszli na wyraźne prowadzenie 10:6. Tu błysnął Mateusz Poręba (w serwisie i bloku). Suwalszczanie jednak jeszcze walczyli. Wyrównali przy stanie 12:12. I już niemal do końca gra toczyła się punkt za punkt. Żadna ze stron nie była w stanie zbudować swojej wyraźnej przewagi. Dopiero w końcówce olsztynianie odskoczyli i mieli w górze kilka piłek meczowych. Nie obyło się jednak bez emocji i nerwów. Lepiej wytrzymali to goście wygrywając 28:26 i w całym meczu 3:0.

Statuetka MVP trafiła do Toreya DeFalco. Amerykanin był najskuteczniejszym zawodnikiem Indykpolu AZS Olsztyn. Zdobył 20 punktów. 17 punktów na swoim koncie zapisał natomiast Karol Butryn.

"To było drużynowe zwycięstwo. Każdy z nas pracował na nie ciężko. Byliśmy razem nawet w trudnych momentach" - mówił po spotkaniu TJ DeFalco.

 

Mateusz Lewandowski rozmawiał także z Janem Firlejem. Posłuchajcie!

Kolejne spotkanie Indykpol AZS Olsztyn rozegra w niedzielę 24 października. O 17:30 akademicy zmierzą się w Iławie z Aluronem CMC Wartą Zawiercie. W tabeli PlusLigi zajmują obecnie dziewiątą pozycję.