Aktualności
28.11.2021

Kolejne ligowe porażki Warmii Energa Olsztyn i Szczypiorniaka

Warmia Energa Olsztyn przegrała na wyjeździe 25:28 (12:10) z wiceliderem Ligi Centralnej AZS-em AWF Biała Podlaska i spadła na dziesiąte miejsce w tabeli. Natomiast pierwszoligowy Szczypiorniak we własnej hali uległ niespodziewanie 26:28 (14:15) SMS-owi ZPRP II Kwidzyn.

 

Foto: AZS AWF Biała Podlaska

Drużyna z Białej Podlaskiej przegrała w tym sezonie tylko raz. I była zdecydowanym faworytem starcia z Warmią. Olsztynianie są w kryzysie. Na nowo ich grę próbuje poukładać zatrudniony niedawno w roli pierwszego szkoleniowca Igor Stankiewicz. Jego debiut wypadł słabo (domowa porażka 30:32 z Zagłębiem Sosnowiec).

Ale pierwsza połowa spotkania w wiceliderem rozgrywek dawała nadzieję, że coś drgnęło. Warmia prowadziła już nawet 9:3 a do przerwy było 12:10 dla gości. Po zmianie stron mecz był wyrównany. Jeszcze na kwadrans przed końcem olsztynianie prowadzili 19:18. Ale później do głosu doszli gospodarze. Szybko odrobili straty a potem zbudowali swoją przewagę sięgającą nawet czterech bramek. Ostatecznie wygrali 28:25.

Warto podkreślić, że kolejny raz bardzo skuteczny był Marcin Malewski. Doświadczony zawodnik rzucił dziewięć bramek.

AZS AWF Biała Podlaska – Warmia Energa Olsztyn 28:25 (10:12)

Warmia Energa Olsztyn: Daniel Makowski, Cezary Kaczmarczyk - Dawid Reichel (3), Marcin Laskowski (3), Dominik Stępień, Adrian Chełmiński (1), Damian Didyk (6), Adam Konkel, Mateusz Kopyciński (1), Jakub Zemełka, Michał Klapka (2), Marcin Malewski (9).

"Trudno cieszyć się z przegranej, ale na pewno były fajne momenty w tym meczu. Myślę, że z czasem zaczniemy osiągać sukcesy. W tym meczu zabrakło nam zimnej krwi. Ten zespół jest złożony z młodych chłopaków, którzy tego jeszcze nie potrafią. Ale widzę światełko w tunelu" - podsumował trener Warmii.

Z Igorem Stankiewiczem rozmawiał Wojtek Miśkiewicz. Posłuchajcie!

 

W najbliższej kolejce Warmia Energa Olsztyn w Biskupcu gościć będzie ORLEN Upstream SRS Przemyśl. Spotkanie zaplanowano na sobotę 4 grudnia o 17:00. W tabeli Ligi Centralnej olsztyńska drużyna zajmuje dziesiąte miejsce.

Foto: KS Szczypiorniak Olsztyn

Po udanym początku sezonu w I lidze piłki ręcznej, ostatnio słabiej spisuje się Szczypiorniak Olsztyn. W sobotę przegrał we własnej hali 26:28 (14:15) z niżej notowanym SMS-em ZPRP II Kwidzyn. Goście w pierwszej połowie odskoczyli nawet na pięciobramkowe prowadzenie. Do przerwy olsztynianie zmniejszyli straty (14:15). Ale w drugie połowie - choć mieli swoje szanse na przełamanie rywala - nie wykorzystali ich. Przegrali 26:28.

Z Konstantym Targońskim i Radkiem Dzieniszewskim rozmawiał Wojtek Miśkiewicz. Posłuchajcie!

KS Szczypiorniak Olsztyn – SMS ZPRP II Kwidzyn 26:28 (14:15)

KS Szczypiorniak Olsztyn: Jakub Pikura, Szymon Konarzewski - Dominik Lewandowski (1), Jakub Jurewicz (3), Karol Domagalski (5), Jakub Bądzelewski (1), Przemysław Mosiewicz, Wojciech Golks (6), Tomasz Zaborowski (1), Jakub Ostrówka (5), Piotr Dzido (4), Radosław Dzieniszewski, Łukasz Sypniewski.

Kolejne spotkanie Szczypiorniak Olsztyn rozegra dopiero 11 grudnia. Na wyjeździe zmierzy się z Gwardią Koszalin. W tabeli grupy A pierwszej ligi drużyna Konstantego Targońskiego spadła na siódme miejsce.

Przyjaciele - stań się jednym z nich: