Aktualności
19.01.2022

Bez niespodzianki w Kędzierzynie-Koźlu. Indykpol pożegnał się z Pucharem Polski

Indykpol AZS Olsztyn przegrał na wyjeździe 1:3 (20:25, 15:25, 25:23, 18:25) z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i odpadł z rywalizacji o siatkarski Puchar Polski. Obie ekipy przystąpiły do środowego meczu osłabione brakiem kilku podstawowych zawodników.

Na mecz 1/8 finału Pucharu Polski akademicy pojechali bez Jana Firleja, Mateusza Poręby i Taylora Averilla. Do kadry wrócił natomiast Robbert Andringa, ale rozpoczął spotkanie na ławce. Z problemami zdrowotnymi zmagają się także zwycięzcy zeszłorocznej Ligi Mistrzów. Jeszcze na kilka minut przed środowym spotkaniem nie było wiadomo... czy do niego dojdzie. W składzie kędzierzynian brakowało bowiem dwóch rozgrywających (Marcina Janusza i Michała Kozłowskiego) i trzech innych graczy (Kamila Semeniuka, Bartłomieja Klutha, Norberta Hubera).

Podopieczni Javiera Webera podeszli do tego meczu bez kompleksów. Rozpoczęli go w składzie: Karol Jankiewicz, Wiktor Janiszewski, Torey DeFalco, Karol Butryn, Szymon Jakubiszak, Dawid Siwczyk i Jędrzej Gruszczyński. Z każdą minutą rosła jednak przewaga gospodarzy, których ataki napędzali Łukasz Kaczmarek oraz dobrze znani w Olsztynie: Aleksander Śliwka i Wojciech Żaliński. Akademicy przegrywali już 12:18, ale udało im się zbliżyć na trzy punkty (17:20). Ostatnie słowo należało niestety do kędzierzynian. Wygrali 25:20.

Druga partia zaczęła się od bardzo wyrównanej gry. Ale od stanu 12:11 gospodarze zdobywali już punkty seriami i szybko odskoczyli olsztynianom. Zwyciężyli zdecydowanie 25:15. To jednak nie podcięło skrzydeł zawodnikom Indykpolu. Po krótkiej przerwie świetnie weszli w trzeciego seta. Na początku prowadzili 6:1! Przez jakiś czas utrzymywali pięciopunktową przewagę. ZAKSA zbliżyła się wprawdzie na 12:13. Ale wtedy znów do głosu doszli zawodnicy z Kortowa. Nie pierwszy raz w tym sezonie z dobrej strony pokazał się duet: Torey DeFalco i Karol Butryn. Akademicy ponownie zbudowali pięciopunktowe prowadzenie (20:15) i nie dali się dogonić. Wygrali 25:23 i przedłużyli swoje szanse na awans.

Na więcej nie było ich jednak stać. Lider tabeli PlusLigi - choć bardzo osłabiony - w czwartym secie pokazał swoją jakość i obnażył słabości olsztyńskiej drużyny. Bez większych problemów wygrał 25:18 a w całym spotkaniu 3:1.

Posłuchajcie, jak pucharowe spotkanie podsumowali: trener Indykpolu AZS Olsztyn Javier Weber oraz rozgrywający Karol Jankiewicz. Rozmawiał z nimi Mateusz Lewandowski.

Teraz akademicy mogą w pełni skupić się na rywalizacji w PlusLidze. Już w niedzielę 23 stycznia o 14:45 zmierzą się na wyjeździe z Aluronem CMC Wartą Zawiercie. Transmisja spotkania oczywiście na antenie Radia UWM FM.

Przyjaciele - stań się jednym z nich: